Wpis z mikrobloga

#bekazpisu #patologiazewsi #patologia #pis #500zlnadziecko #ciekawostki

Realny wpływ wprowadzenia 500zł na dziecko na żywym przykładzie sprzed 2 dni. W telewizji o tym nie usłyszycie.

Mój bliższy kumpel mówi mi ostatnio, że jego kuzyn rolnik stracił pracę i utrzymuje się tylko z gospodarki. Jego żona jest kasjerką w sklepie na wsi i zarabia 1300zł a mają małe dziecko na wychowaniu i caly dom na utrzymaniu. Do tego z gospodarki utrzymują się jeszcze jego rodzice i babcia. Poprosił mnie czy bym nie pomógł w jakiś sposób.

Po kilku dniach przemyślałem prośbę. Zadzwoniłem do niego i zaproponowałem mu podjęcie u mnie pracy. Dużo nie chciałem mu dać. 2000zł na rękę miesięcznie- ale na umowę o pracę. Co on na to? Że się zastanowi i da mi znać następnego dnia. Dziwne, nie ma pracy, nie ma perspektyw bo nie ma żadnego wykształcenia, bieda w domu, rodzina na utrzymaniu... No ale jego decyzja. Czekam do jutra.

Na następny dzień gościu do mnie oddzwania i mówi, że dziękuje za ofertę, ale jej nie przyjmie. Pytam go dlaczego, a on na to, że UWAGA "Nie opłaca się". Ciekawy dlaczego tak mówi dopytuje go dalej dlaczego tak uważa skoro ma sytuajcę rodzinną taką jaką ma.

A on na to mówi tak: Nie opłaca mi się dlatego, że mam dziecko, na które ze względu na niskie dochody dostaje 1000zł miesięcznie z MOPSu, a od kwietnia dostane 500zł na to dziecko, czyli razem 1500zł miesięcznie. Jak przyjme pracę za 2000zł to strace te wszystkie zasiłki bo mi dochód wzrośnie i będe pracował miesiąc na dodatkowe 500zł a to się nie opłaca.

Poszedłby do pracy ale tylko na czarno...

Tak to jest z tą #dobrazmiana #polityka
  • 113
  • Odpowiedz
@mpcorp: hmmm, a więc tak PiS to wymyślił. Tym z dziećmi nie będzie się opłacało pracować i te miejsca pracy będą dostępne dla młodych. Można powiedzieć, dwie pieczenie na jednym ogniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podoba mi się.
  • Odpowiedz
@marthines: co to znaczy nie mają źle jeśli chodzi o zarobki? Pensje rezydenta podałem wyżej, stawkę za dyżury też. Oczywiście, że są inne metody zarobku (sory, nple, wizyty domowe itp), ale czy trzeba być stale na służbie żeby godnie żyć i mieć pieniądz na naukę?
  • Odpowiedz
@su1ik: hmm podał jakoś 200 zł za godzinę na dyżurze nocnym choć twierdze ze nie każdy tak zarabia i te dyżury nie są codziennie. Ogólnie rozmawiałem przy piwie ze studentami medycyny i uważam ze naprawdę nie macie lekko na początku szkoda tylko ze niektórzy uciekają za granice na stałe
  • Odpowiedz
@mpcorp: Pogrążasz się.Czy to ich dziecko dopiero się urodziło?kto skorzysta?"Wszyscy nieubezpieczeni rodzice, którym urodzi się dziecko" "Jego żona jest kasjerką w sklepie na wsi"Na koniec 1000 zł "kosiniakowego" jest wypłacane przez rok i nie można go stracić.
  • Odpowiedz
@szymon_jude: Kiedyś pracowaliśmy 7-15 a chętni do 17. Teraz wszyscy pracują do 17 bo mamy dużo roboty, a niektórzy zostają nawet do 19 jak pracują w środku na budowie przy świetle.
  • Odpowiedz
@marthines: W mojej rodzinie mamy sytuacje, gdzie młodzi lekarze uciekają do niemiec na specjalizację, bo u nas nie ma miejsc. Tzn są miejsca na internę, ale jak chcesz być okulistą, ginekologiem, radiologiem itp. to masz raz na pół roku udostępniane jedno miejsce na województwo (interna dużo dużo więcej). Zasady specjalizacji są takie: składasz jeden wniosek do wybranego miejsca na jedną specjalizację. Jak się dostaniesz to spoko. Jak się nie dostaniesz
  • Odpowiedz
@lucer: Gdzie się pogrążam? Podałem Ci link do pierwszej lepszej strony z internetu po wpisaniu w google "1000zł na dziecko 2016". Skrócę Ci historię, może zrozumiesz. Mają jakieś bardzo małe dziecko- nie znam wieku. Wiem tyle, że dostają na nie 1000zł miesięcznie. Od kwietnia dostaną dodatkowo 500zł miesięcznie. Jego żona pracuje w jakimś małym sklepie osiedlowym i mało zarabia (może jest teraz na macierzyńskim - nie wiem). Wiem tyle co
  • Odpowiedz
@mpcorp: tak to teraz wygląda. My, jako Porozumienie Rezydentów m.in walczymy o wprowadzenie ogólnopolskiego systemu naboru na rezydenturę, też chcemy aby miejsca były przydzielane wedle realnego zapotrzebowania (ale tutaj konsultanci wojewodzcy daja dupy nie zglaszajac brakow kadrowych)
  • Odpowiedz
@mpcorp:Zasiłek 1000 zł przysługuje matkom, które do tej pory nie miały praw do urlopów macierzyńskich czyli studentów, osób pracujących na umowy o dzieło, ubezpieczonych w KRUS czy poszukujących pracy (bezrobotnych).
Napisałeś,że pracuje(pracowała) w sklepie.
Po drugie jakby ojciec zaczął pracować to nie stracą tego 1000 zł,bo on nie zależy od dochodów.
  • Odpowiedz
@lucer: Dzięki, nie wiedziałem. W takim razie pewnie pracuje (lub pracowała) w sklepie na umowie o dzieło. Chociaz jako rodzina rolnika może była ubezpieczona w KRUSie. Aż takich szczegółów nie znam.
Jakby miał pewność, że nie straci tego tysiąca to pewnie by poszedł do pracy. Jego decyzja, ja nikogo na siłę do pracy zmuszać nie będę.

Swoją drogą to też pokazuje patologię sytuacji. Człowiek realnie BOI SIĘ iść do pracy
  • Odpowiedz