Realny wpływ wprowadzenia 500zł na dziecko na żywym przykładzie sprzed 2 dni. W telewizji o tym nie usłyszycie.
Mój bliższy kumpel mówi mi ostatnio, że jego kuzyn rolnik stracił pracę i utrzymuje się tylko z gospodarki. Jego żona jest kasjerką w sklepie na wsi i zarabia 1300zł a mają małe dziecko na wychowaniu i caly dom na utrzymaniu. Do tego z gospodarki utrzymują się jeszcze jego rodzice i babcia. Poprosił mnie czy bym nie pomógł w jakiś sposób.
Po kilku dniach przemyślałem prośbę. Zadzwoniłem do niego i zaproponowałem mu podjęcie u mnie pracy. Dużo nie chciałem mu dać. 2000zł na rękę miesięcznie- ale na umowę o pracę. Co on na to? Że się zastanowi i da mi znać następnego dnia. Dziwne, nie ma pracy, nie ma perspektyw bo nie ma żadnego wykształcenia, bieda w domu, rodzina na utrzymaniu... No ale jego decyzja. Czekam do jutra.
Na następny dzień gościu do mnie oddzwania i mówi, że dziękuje za ofertę, ale jej nie przyjmie. Pytam go dlaczego, a on na to, że UWAGA "Nie opłaca się". Ciekawy dlaczego tak mówi dopytuje go dalej dlaczego tak uważa skoro ma sytuajcę rodzinną taką jaką ma.
A on na to mówi tak: Nie opłaca mi się dlatego, że mam dziecko, na które ze względu na niskie dochody dostaje 1000zł miesięcznie z MOPSu, a od kwietnia dostane 500zł na to dziecko, czyli razem 1500zł miesięcznie. Jak przyjme pracę za 2000zł to strace te wszystkie zasiłki bo mi dochód wzrośnie i będe pracował miesiąc na dodatkowe 500zł a to się nie opłaca.
@YodaMonster: Nie mówię, że nie pomoże to nikomu. Takie rodziny jak ta w mojej historii- czyli jedna z biedniejszych (którym podobno najbardziej trzeba pomóc) zostały postawione pod wyborem: leżysz na dupsku za 1500zł, albo pracujesz ciężko i uczciwie za 2000zł. Ludzie wybierają to pierwsze i ciągną socjal, a reszte dorabiają na boku na czarno (z czym podobno PiS walczy) albo siedzą na tyłku.
Co do rolników to OP ma rację, rolnicy nie lubią chodzić do innej pracy, zawsze mnie to śmieszy jacy to my zarobiali, boże jak ciężko na polu, #!$%@? a jak taki pójdzie na budowę popracować to 2 razy wolniejsze ruchy od innych i po miesiacu taki idzie uprawiać swoje poletko.
@marthines: Ten nawet rolnikiem nie jest a pasożytuje u rodziców inaczej nie dostałby nic z mopsu - bo miałby ziemię.
@mpcorp: Jakbym miał nic nie robić za 1500, a pracować za 2000. W wolnym czasie mógłbym zarobić sobie te 500. Dla mnie to wstyd że w moim kraju ktoś pracuje za 500USD miesięcznie i jest to legalne (nie mówię o pracach na pół etatu). Po 8 latach rządów PO zarabia się wciąż tyle samo, nie było podwyżek gdy na zachodzie były i dolar podrożał gdzieś z 3 do 4 zł
@mpcorp: mój kolega z żoną mają plan. On będzie tylko pracował, zrobią sobie drugie dziecko żeby im dochody na członka rodziny spadły i ona nie będzie pracować bo nie będzie się jej opłacało siedzieć w sklepie za 1300zl jak dostanie około 1000zł na dzieciaczki. A 300zl i tak by musiala wydac na paliwo, samochod itd. W sumie nic mi do tego, ale pytam jego a co bedzie jak zabiora, jak
@YodaMonster: Taka gospodarka i takie realia rynkowe. Jakbym podniósł ceny za moje usługi żeby podnieść pensje pracownikom to straciłbym klientów. Zawsze sie znajdzie ktoś, kto zrobi to taniej.
@mpcorp: a i ona dostała ofertę pracy według mnie całkiej spoko bo tez tak z 2k moze wyrwać, ale już wymyślili, że ona pójdzie do pracy(na bezrobociu teraz jest) i zajdzie w ciążę i od pierwszego miesiąca pójdzie na chorobowe. A mnie wkurzają tacy ludzie xD
@mpcorp: Ale kolego bądźmy tu uczciwi i nie zwalajmy wszystkiego na obecnych rządzących. Na taki stan rzeczy składają się kolejne rządy tego kraju.
Kilka lat temu miałem okazje dokształcać się z pracownikami administracji z różnych jednostek w tym z MOP'su. Ludzie którzy żyją z zasiłków to nic nowego, udawane rozwody, przepisywanie gospodarstw czy rejestrowanie mieszkań na rodziców to nic nowego. A należy tu jeszcze wspomnieć o bardzo wąskiej ale chyba
@rudy2007: jakimś #!$%@? cudem, najmądrzejsi w kwestii prowadzenia biznesu i płacenia pracownikom są ci, którzy NIGDY nie mieli żadnego biznesu i żadnego pracownika (a często nawet nie byli nigdy żadnym gówno-kierownikiem w pracy)
@Kristof7: Masz rację, to nie jest wina tylko obecnego rządu. Trzeba jednak przyznać, że dając ekstra 500zl znacząco pogłębili problem zamiast pracować nad jego zmniejszeniem.
@desygnat: Kiedyś mojego kolegi ze studiów żona zaszła w ciąże i przycwaniakowali zakładając działalność gospodarczą na żonę. Opłacając przez 1 albo 3 mieisące ogromną składkę na ubezpieczenie chorobowe (jakieś 2000zł x 3 miesiące) szła na macierzyński i przez cały okres urlopu macierzyńskiego dostawali
@mpcorp: i miałby chociażby te pińcet złoty więcej, jakby zaczął uczciwie pracować, ale pewnie mu się nie chce ruszyć tyłka do roboty :/ a myślalam, że w biedzie każdy pieniądz się liczy.
poprzednia ekipa rządząca jaka by nie była zatrzymała ten sposób wyłudzeń.
@mpcorp: Zasiłki wzrosły za poprzedniej władzy, te nad którymi tu ubolewasz, do życia powołała je PO bo nie PIS przez swoje 100 dni w których zrobili wielkie g***o. Te kwestie zasiłków na papierze wyglądają lepiej z powodów emigracyjnych, sam wychowałem się w małej miejscowości i dziś już tam nie ma młodych ludzi. Anglia, Szkocja, Holandia etc. Niektórzy próbują i
@mpcorp: a bez tego 500+ Twoja oferta by sie sprowadziła do tego że by pracował za 1000zł/ miesiac czyli 6zł/h to też by powiedział, że mu sie nie opłaca. Ten program nie wiele miał wspólnego z decyzją tego gościa
i miałby chociażby te pińcet złoty więcej, jakby zaczął uczciwie pracować, ale pewnie mu się nie chce ruszyć tyłka do roboty :/ a myślalam, że w biedzie każdy pieniądz się liczy.
@puncek: Będzie miał dużo więcej, bo 1,5 k to sobie na czarno dorobi. Resztę da mu państwo - czyli podatnicy i po co tu szukać pracy!
@mpcorp: niestety, ale tak to wygląda, że jak państwo, czyli my, dajemy, to po co taki ma iść uczciwie do pracy, skoro za tyle godz dostanie u kogoś takiego jak ty, 500 zł więcej xD
Realny wpływ wprowadzenia 500zł na dziecko na żywym przykładzie sprzed 2 dni. W telewizji o tym nie usłyszycie.
Mój bliższy kumpel mówi mi ostatnio, że jego kuzyn rolnik stracił pracę i utrzymuje się tylko z gospodarki. Jego żona jest kasjerką w sklepie na wsi i zarabia 1300zł a mają małe dziecko na wychowaniu i caly dom na utrzymaniu. Do tego z gospodarki utrzymują się jeszcze jego rodzice i babcia. Poprosił mnie czy bym nie pomógł w jakiś sposób.
Po kilku dniach przemyślałem prośbę. Zadzwoniłem do niego i zaproponowałem mu podjęcie u mnie pracy. Dużo nie chciałem mu dać. 2000zł na rękę miesięcznie- ale na umowę o pracę. Co on na to? Że się zastanowi i da mi znać następnego dnia. Dziwne, nie ma pracy, nie ma perspektyw bo nie ma żadnego wykształcenia, bieda w domu, rodzina na utrzymaniu... No ale jego decyzja. Czekam do jutra.
Na następny dzień gościu do mnie oddzwania i mówi, że dziękuje za ofertę, ale jej nie przyjmie. Pytam go dlaczego, a on na to, że UWAGA "Nie opłaca się". Ciekawy dlaczego tak mówi dopytuje go dalej dlaczego tak uważa skoro ma sytuajcę rodzinną taką jaką ma.
A on na to mówi tak: Nie opłaca mi się dlatego, że mam dziecko, na które ze względu na niskie dochody dostaje 1000zł miesięcznie z MOPSu, a od kwietnia dostane 500zł na to dziecko, czyli razem 1500zł miesięcznie. Jak przyjme pracę za 2000zł to strace te wszystkie zasiłki bo mi dochód wzrośnie i będe pracował miesiąc na dodatkowe 500zł a to się nie opłaca.
Poszedłby do pracy ale tylko na czarno...
Tak to jest z tą #dobrazmiana #polityka
@marthines: Ten nawet rolnikiem nie jest a pasożytuje u rodziców inaczej nie dostałby nic z mopsu - bo miałby ziemię.
Kilka lat temu miałem okazje dokształcać się z pracownikami administracji z różnych jednostek w tym z MOP'su. Ludzie którzy żyją z zasiłków to nic nowego, udawane rozwody, przepisywanie gospodarstw czy rejestrowanie mieszkań na rodziców to nic nowego. A należy tu jeszcze wspomnieć o bardzo wąskiej ale chyba
@desygnat: Kiedyś mojego kolegi ze studiów żona zaszła w ciąże i przycwaniakowali zakładając działalność gospodarczą na żonę. Opłacając przez 1 albo 3 mieisące ogromną składkę na ubezpieczenie chorobowe (jakieś 2000zł x 3 miesiące) szła na macierzyński i przez cały okres urlopu macierzyńskiego dostawali
@mpcorp: Zasiłki wzrosły za poprzedniej władzy, te nad którymi tu ubolewasz, do życia powołała je PO bo nie PIS przez swoje 100 dni w których zrobili wielkie g***o. Te kwestie zasiłków na papierze wyglądają lepiej z powodów emigracyjnych, sam wychowałem się w małej miejscowości i dziś już tam nie ma młodych ludzi. Anglia, Szkocja, Holandia etc. Niektórzy próbują i
@puncek: Będzie miał dużo więcej, bo 1,5 k to sobie na czarno dorobi. Resztę da mu państwo - czyli podatnicy i po co tu szukać pracy!
p.s. pozdro z Krotoszyna
Komentarz usunięty przez autora