Wpis z mikrobloga

Gdy wracasz do domu. siadasz na kanapie/krześle czy co tam masz i czujesz każdy cal swojego ciała, ból w nogach, rękach, żebrach, brzuchu, plecach i karku to wiadomo jest, że KONCERT BYŁ ZAJEBISTY, SABATON, SABATON, SABATON!!!

PS. tylko raz upadłem w pogo co jest sukcesem ^^

PS2. przyszła paczka z #wykopoczta :D @lehooleh: Dzięki za rękawiczki na pewno się przydadzą choć nie są pod kolor roweru ;) szkoda że nie dorzuciłeś cebuli miałbym do jutrzejszych placków ziemniaczanych, które planuje sobie zrobić a tak muszę do tesco skoczyć

#krakow #czyzynalia #sabaton
  • 16
@dzangyl: Tak, bo bym sie dostal :) Spoko, ja jestem przedsiebiorczy, znajde jakies boczne wejscie. badz tego pewny. O ile po paru piwach bede mial na to sile bo pewnie tak dotre o tej porze na WT.