@lechwalesa: Pobyt w Warszawie to świetna okazja na powrót do pomysłu debaty z IPNem, Braunem itd., tym bardziej w świetle ostatnich wycieków karteluszek.
@lechwalesa: jak to dobrze panie prezydencie , ze nie robil pan nigdy sytuacji porazajacych . Odetchnalem z ulga , tylko prawda nas wyzwoli . ( ͡º͜ʖ͡º)
@lechwalesa: Panie Lechu, jak do tej pory nie uslyszałem Od żadnego dziennikarza i komentatora pytania które od razu do głowy przychodzi: Czy prosty robotnik Wałęsa w latach 70tych potrafił tak ładnie pisać? To wszystko jest pisane pełnymi i ładnymi gramatycznie zdaniami. Bez błędów. A przecież nawet dziś czasem robi Pan błędy co widać we wpisach na Pana blogu. Może Pan opowiadał a oni to redagowali (pisali) ale jeśli tego nie
@lechwalesa: To ciekawe jakie papiery zniknęły za czasów prezydentury z "wypożyczonych" teczek w latach 90. Pewnie #!$%@? akta Roswell.
Dno i metr mułu, ale z drugiej strony, z punktu widzenia jednostki poniekąd rozumiem. Lepiej robić dobra minę do złej gry będąc całym i żywym niż gryźć piach za wyjawienie prawdy o mocodawcach.
Pozdrowienia dla "opiekuna" Wachowskiego. Razem bedziecie smażyć sie w piekle za to co zrobiliście Polakom.
@lechwalesa: No to ładnie, tymi wszystkimi komentarzami Pan tylko dodatkowo nakręca tą akcję. Wylewa swój niespójny lament na portalu ze śmiesznymi obrazkami, który się kupy i dupy nie trzyma i jeszcze Pan nie wie o co tu chodzi ?
czy informacje .porażająca .Uczestniczyłem w różnych sytuacjach , ale w porażających czy przerażających nigdy a już
moje postępowanie nigdy takowych nie produkowało .Niech mi ktoś powie o co tu chodzi .Dobrze by było też otrzymać
ksero całości tych materiałów by się można odnieść . .Kto widział może Pan Kuczyński bo mówił porażające niech mi
powie tą drogą o co chodzi .Będę w sobotę w Warszawie .
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
A jeśli nie jeden a kilku grafologów uzna że to pismo jest Pana to co wtedy Pan powie ?
Dno i metr mułu, ale z drugiej strony, z punktu widzenia jednostki poniekąd rozumiem. Lepiej robić dobra minę do złej gry będąc całym i żywym niż gryźć piach za wyjawienie prawdy o mocodawcach.
Pozdrowienia dla "opiekuna" Wachowskiego. Razem bedziecie smażyć sie w piekle za to co zrobiliście Polakom.