Wpis z mikrobloga

#kajetanpoznanski: ujęto go po tym, jak sam się już zgłosił po rzekomo zagubione dokumenty. Efekt? Nagrody pieniężne, awansy, pochwały dla policjantów – jaką to profesjonalną policję mamy.

Okej. A #ewatylman? Wiecie ile kasy już poszło na jej poszukiwania? No, ja też nie, ale samo ściągnięcie specjalnych psów z Saksonii musiało kosztować kilka tysięcy. Efekty? Żadne.

#dobrazmiana #100dnipisu
  • 26
@piciuuuu: Nie chodzi o same sprawy, tylko o to, jak są przedstawiane. Policja, straż miejska, co się #!$%@?, a tu za wykonanie swojego psiego obowiązku dostają pochwały, nagrody, awanse. To może nauczycielom tych klas, z których wszyscy zdali egzaminy gimnazjalne i maturalne dać nagrody pieniężne, awanse i tak dalej? Robią to, za co im się marnie płaci i nie narzekają (dużo wolnego, to w sumie nie powinni).
@Sq-bi: czyli nalegałbyś żeby zrobili wszystko co w ich mocy, a jakby to nie przyniosło rezultatu to rozliczyłbyś ich z nieudolności. Ciekawa logika.
@leech: Uczepiłeś się jakiejś dziwnej myśli, a mi chodzi tylko o tzw. "dobrą zmianę". Ta zmiana jak na razie jest #!$%@?, a przykłady Ewy i Kajetana po prostu najlepsze.
@Sq-bi: Rozumiem. Mam nieco inne zdanie i uważam, że warto nagradzać (ogólnie wszystkich pracowników) jeżeli ich działania są wzorowe. Pytanie co uznajemy za normalne wykonywanie obowiązków a co za wzorowe. Rozumiem, że dla Ciebie skala jest zero-jedynkowa: albo złapali Kajetana albo nie złapali.
@piciuuuu: Inny przykład: przedsiębiorca jest okradany z paliwa. Bodajże ~1000 l, więc łatwo przeliczyć, że na znaczną kasę. Kupuje kamerę, instaluje, nagrywa złodziei, zgłasza kradzież, niemal na tacy podaje sprawców (nawet jak oni nie znali, to wystarczyło wydrukować mordy złodziei, rozdać patrolom i niech popytają ludzi). To co? Po tygodniu śledztwo umorzone z powodu niewykrycia sprawców. PO TYGODNIU.
@Sq-bi: No ok, ale jak to się ma do tematu? To, że jedni policjanci pracują słabo (od paliwa) oznacza, że inni mają nie dostać premii jak pracują dobrze (od Kajetana)? Wydaje mi się, że to tylko potwierdza zasadność przyznanych nagród.
mają nie dostać premii jak pracują dobrze (od Kajetana)


@piciuuuu: Dostać zapłatę za wykonanie pracy, za którą dostają zapłatę? Gdyby go złapali zanim wyjechał z Polski, to byłoby super – dać im nagrodę. W Niemczech, okej – pochwalić. Ale w Malcie, gdy ten praktycznie sam się zgłosił? Za to ich nagrodzić?
Dzięki monitoringom i "śladom telekomunikacyjnym" potrafili prześledzić trasę ucieczki Kajetana i dorwać go na Malcie, a takiej ET mimo posiadania monitoringów i śladów telekomunikacyjnych jakoś odnaleźć nie mogą...
@yo666: Prawdopodobnie dlatego, że jej na większości monitoringów nie ma, albowiem wcale jej nie było nad rzeką, tylko ktoś sprytny z jej kurtką łaził na brzegu, żeby zmylić psy. Nie udało się ich zmylić od razu, bo ich łośki nie użyły. :) To oczywiście tylko teoria.
@Sq-bi: kiepsko ci idzie myslenie i samo zdanie "zgłosił po rzekomo zagubione dokumenty". Gdzie wyczytales taka informacje? Jesli w pierwszym zdaniu zaczynasz od bledu w zalozeniach to cala twoja dedukcja jest niewiel warta.
kiepsko ci idzie myslenie i samo zdanie "zgłosił po rzekomo zagubione dokumenty". Gdzie wyczytales taka informacje? Jesli w pierwszym zdaniu zaczynasz od bledu w zalozeniach to cala twoja dedukcja jest niewiel warta.


@Mr_kolek: Tobie nawet pisanie nie idzie.

...i samo zdanie [...].

Samo zdanie kiepsko mi wychodzi? Nie sądzę. Na klawiaturę pieniędzy nie skąpiłem.

Masz:
"W środę, tuż przed zatrzymaniem Kajetan P. dwukrotnie pojawił się w tunezyjskiej ambasadzie na Malcie. -
@Sq-bi: Skup się jeszcze mocniej, bo nadal słabo Ci idzie czytanie ze zrozumieniem. Jeszcze raz powtórze: napisałeś że "zgłosił się po zagubione dokumenty". Rozumiem ze nadal nie widzisz w tym zdaniu nim nic idiotycznego.

A co do twojej mizernej dedukcji, jak sobie to wyobrażasz - Kajetan przychodzi zgłosić chęć podróży do Tunezji, wychodzi wtedy polska policja teleportuje się do niego w pół godziny? Możesz się domyśleć że musieli tam trafić już
@Mr_kolek: Widzę, że o "skrótach myślowych" nie słyszałeś, trzeba ci wszystko tłumaczyć jak dziecku, a innym zarzucasz brak zdolności czytania ze zrozumieniem. Wobec tego nie czytam twoich wypocin. Nie chce mi się. Masz rację, jesteś najmądrzejszy. Wszystko wiesz najlepiej.
@Sq-bi: Jak z tym przyznaniem było, to wyszło post factum, a raczej wyciekło do mediów. Wymuszone zeznania w żadnych aktach nie sprawią, że pacjent zostanie skazany, zwłaszcza jeśli będzie konsekwentnie zaprzeczał. Ja doprawdy nie wiem, na jakiej podstawie (prawnej) go trzymają w areszcie. Dobry adwokat by go wyciągnął po tygodniu.
@Mr_kolek: Ja najpierw słyszałam o śladach telekomunikacyjnych, pewnie przez czyjąś plotkę byłam w "mylnym błędzie" jak ćwierć mirko. Po wysłuchaniu całej konferencji nareszcie wiem, jak to było. Media jak zwykle coś tam pultały bez sensu.
@lavinka: slady komunikacyjne byly, ale nie bylo yo korzystanie z wlasnego telefonu. Mogl sie zalogowac na swoja poczte, albo zadzwonic z obcego telefonu do rodziny i wystarczylo zeby miec trop.
@Mr_kolek: Pewnie tak było. Nu, jednak jak wiadomo, że człek jest winny, to się go inaczej szuka niż w przypadku, gdy ciała nie ma, a gostek rzęzi że był pijany i nic nie pamięta.