Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Panie Lechu, wierzę że nie był Pan TW i nie donosił za pieniądze. Chciałbym tylko zapytać Pana o wyjaśnienie tych nieszczesnych totolotkow. Raczej trudno uwierzyć w regularne wygrywanie. Więc jak to było? Dorabial Pan na boku, znalazł portfel, wyniósł coś ze stoczni i sprzedał? Bardzo proszę to wyjaśnić, a wtedy małymi krokami uda się dojść do pełnego zrozumienia Pana działania. Pozdrawiam.