Wpis z mikrobloga

Dziś, po około 3-4 latach przerwy, poszłam w końcu na basen...Powiem Wam, że nie sądziłam, że będzie aż tak źle z moją kondycją (,) Szczególnie, że pływałam całe dzieciństwo i okres dorastania, jakieś tam zawody itp, a teraz po 2 długościach basenu zadyszka i brak sił na uniesienie ręki. Ale nie poddaję się i mam zamiar zacząć pływać regularnie, bo to - jak dla mnie - najlepszy sport (òóˇ)
Trzymajcie kciuki, Miraski i Mirabelki!

#plywanie #basen #zdrowie
  • 20
@Rados: nie wiem, czy bym była dobra w uczeniu, jeśli sama ledwo przepływam jedną długość :D może instruktor? on idealnie pokaże, jak to się robi technicznie, no i pod czujnym okiem zawodowca jakoś tak człowiek bardziej spina poślady :)
@Naczelny-smieszek: Według mnie najlepiej chodzić samemu - jakbym ja się wybrała z jakąś psiapsiółką, to byśmy skończyły w jacuzzi na plotkach i obgadywaniu ratowników ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja jako mały szkrab uczyłam się z instruktorem, najpierw indywidualnie, potem w grupie. Dziś widziałam panią ok 40 lat, również miała instruktora :)
@kurdwa: Ja dziś zrobiłam łącznie około 15? 16? Ale z postojami, wylewaniem łez po cichu i robieniem "karpia" na każdym postoju :D A kiedyś wchodziłam do wody i pyk pyk 40 długości (1km) zrobione od tak :( Dziś ośmioletnie dzieci mnie wyprzedzały (,)
@sejwjor: To faktycznie trochę słabo ;p. W wakacje miałem taki system, że #!$%@?łem tak szybko jak mogłem nad jezioro, przez las rowerem (~15km), później przepływałem je w tą i z powrotem (~600-800m w jedną stronę, pierwsze kilkadziesiąt metrów najlepiej jak umiałem technicznie kraulem, później żabą, a dalej już tak jak mi starczyło sił). Do domu jechałem już spokojnym tempem.
@Rados: Trochę? Bardzo :D Ale ostatnie kilka lat 0 ruchu, chyba że wchodzenie na 2 piętro się liczy :) Mam też problemy z kręgosłupem i ze względu na to znów zaczęłam pływać, ale wiadomo, nie od razu będę zapieprzać, a i nie chcę go zbytnio nadwyrężać :)
@Naczelny-smieszek: Ja też jestem! Ale nie musisz tam nikogo znać, instruktora wykupuje się wcześniej (ew. jesteś w grupie jakiejś nauki pływania), i tak
@kurdwa: No właśnie z oddechem mam problem, muszę sobie na spokojnie przypomnieć, bo miałam siłę na przepłynięcie "jeszcze kilku metrów" ale czułam, że nie mogę oddychać. Kwestia przypomnienia i wprawy :)