Wpis z mikrobloga

@przemek-brulinski: oj uwierz, że Roo też jest pechowy. Ile to razy po dobrym sezonie wróżono mu sukcesy w reprze, a tymczasem kontuzje przed marnowały wszystko na co zapracował. Nie przepadam za Anglikiem, nigdy nie był moim oczkiem w głowie, ale szanuje go i trochę mi go szkoda. Te aspiracje Golden Boy na złotą piłkę...