Wpis z mikrobloga

373 961 - 110 = 373 851

Jak ja lubię wiatr... ;_; w planach było 130km, ale musiałem skrócić trochę, bo się jechało nieprzyjemnie w tym wietrze :)

Potem jeszcze przed końcem krążyłem, żeby stukło równe 110, ale jednak brakło 30m :D

Ogólnie czuję się jakbym przejechał jakieś 70km. Mógłbym jeszcze cisnąć nawet do 150 :>

Wyjechałem z rana i było przyjemnie - 18st, niestety potem temperatura rosła bardzo szybko i pod koniec już jechałem w skwarze 29... ale "kochany" wiaterek chłodził... i wkurzał...

Wiatr 16km/h w porywach do 25km/h nie sprzyja... :/

Staty:

http://i.imgur.com/Ed5dcLE.png

http://i.imgur.com/Zz5Jb50.png

Vmax... xD realnie wyciągnąłem 60 na jednym zjeździe :)

BONUS!

Kto zgadnie w jakim mieście spotkałem tego krokodyla? Do wygrania plusy :P

#rowerowyrownik #rower #podkarpacie
Pobierz t.....2 - 373 961 - 110 = 373 851



Jak ja lubię wiatr... ;_; w planach było 130km, ...
źródło: comment_1buqnsmCzJwWUGVfVklclRRzcOM0xUgU.jpg
  • 9
@t712: No i gratuluje wyniku :) Sam mam zamiar zrobić stówkę w tym sezonie ale jeżdżąc MTB to chyba cały dzień będę musiał na to poświęcić przy mojej kondycji :)
@Navrazz: pierwszą setkę na mtb zrobiłem już w pierwszym sezonie jeżdżenia. było bardzo ciężko, ale dałem rady.

także jak będziesz jeździł dużo i regularnie to jeszcze w tym roku może stuknie setka :)
@t712: pomogę :P

Wiatr jest naprawdę wkurbiający. Jechałem kiedyś z Krakowa do Tarnowa. Dupa bolała niemiłosiernie, bo jechałem rowerem dostosowanym raczej do warunków terenowych (ale nie cross) niż do asfaltu. No i wiał cholerny wiatr, akurat ze wschodu. Ale i tak wolę jeździć po górkach. Choćbym miał i pół godziny się wdrapywać, to nic nie zastąpi tych widoków i tej prędkości... Kiedyś udało mi się wydrzeć 81kmph :O tym właśnie rowerem