Wpis z mikrobloga

Psy, biegnąc, doznają odlotu porównywalnego z tym, którego doświadcza się po marihuanie.

Podobnie mają ludzie – i jednym, i drugim podczas biegania wydzielają się endokannabinoidy, naturalne substancje stymulujące i poprawiające nastrój, należące do tej samej grupy związków chemicznych co tetrahydrokannabinol, główna substancja psychoaktywna marihuany.

Naukowcy sądzą, że jest to ewolucyjne przystosowanie obu gatunków do długich biegów – ostatecznie i my, i psy w czasach zamierzchłych przemierzaliśmy, truchtając, wielkie odległości. Lekki haj to ułatwiał ;)

Badania przeprowadzono na University of Arizona. Bieg - psów i ludzi – trwał 30 minut.

#ciekawanauka #ciekawostki #psy #bieganie
  • 6
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: Jak biegałem kilka lat temu po bieżniach, to po 30-45 minutach takiego wysiłku ogarniało mnie szczęście, nie obchodził mnie już ból nóg, zmęczenie, było fajnie i radośnie ;-)
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: Coś w tym jest. Ale chyba tylko w przypadku kobiet. Przykład: Zawsze zastanawiałem się dlaczego mężczyzna spieszący się na bus/tramwaj/pkp ma #!$%@?ą minę a kobieta zawsze podczas biegu na transport się cieszy? Myślałem, że podczas intensywnego ruchu stanik ją łaskocze czy coś a to po prostu endokannabinoidy :)
  • Odpowiedz