Wpis z mikrobloga

Mirki, montowali mi kiedyś neta w firmie, trochę to trwało więc sobie porozmawialiśmy. Zapytałem o jakaś durną historię i taką mi opowiedziano.

Mieli chłopaki ciągnąć przez parę kamienic w centrum światłowód. Chodzili się z właścicielami dogadywać. Wszyscy, na tak więc zielone światło.

W dzień montażu, chłopaki przeszli się jeszcze po kamienicach w celu upewnienia się, że dostaną się do każdej piwnicy. A tu nagle jedna z właścicielek oznajmiła, że się nie zgadza kategorycznie!
Chłopaki zdziwieni pytają jaki powód? Bo dogadane już wszystko było, że porządek po sobie zostawią, nawet i dziury zaklajstrują i pomalują jak będzie trzeba.
Właścicielka nie chciała na początku podać powodu swojej decyzji, ale w końcu zmiękła i oznajmiła, że boi się instalacji, bo rozmawiała o tym z koleżanką


#truestory #logikarozowychpaskow #ciezkapraca #heheszki
  • 2