Wpis z mikrobloga

@Lapulga: moi rodzice też uważają, że jestem brzydka (oczywiście wprost mi tego nie mówią, tylko dają wskazówki: schudłabyś, zrób coś z tymi... itd.), sami są osobami bardzo atrakcyjnymi (powiedziałabym, że 7 do 8 /10), więc nie rozumieją moich problemów. Jasne, że ciężko żyć z takimi rodzicami, ale sama wyleczyłam się z kompleksów, mam partnera itd., akceptuje siebie. Nawet ze złymi rodzicami da się dojść do czegoś ;-)
  • Odpowiedz
@Lapulga: nie jestem gruba. Mam dosyć kobiece kształty, ale żadnej nadwagi. Mimo to wyglądam lepiej gdy jestem anorektycznie chuda (mam okrągłą twarz i niestety tylko na granicy anoreksja, normalna waga ta twarz wygląda ok). Mój chłopak twierdzi, że nie muszę się odchudzać. Ostatnio zmienił mi się mocno tryb życia (mało ruchu) więc ciężko schudnąć.
  • Odpowiedz