Wpis z mikrobloga

Złe wieści dla posiadaczy broni w USA. Zmarł sędzia tamtejszego Sądu Najwyższego Antonin Scalia, przez co istniejąca od lat minimalna przewaga Republikan w SN (5 do 4) prawdopodobnie zostanie naruszona, jako że urzędujący obecnie Obama będzie chciał wepchnąć tam kogoś "swojego" z Partii Demokratycznej.

Co to oznacza w praktyce?

SCOTUS (Sąd Najwyższy) do tej pory, z przewagą Republikan w swoim składzie, uchylał dużo łamiących konstytucję praw, zmuszając praktycznie wszystkie stany do zniesienia ograniczeń dotyczących noszenia załadowanej broni, często także różnego rodzaju zakazy "assault weapons", ograniczenia pojemności magazynków i podobne.
To właśnie dzięki Sądowi Najwyższemu broń krótka nie została do tej pory nigdzie zakazana ani nie jest traktowana jako broń podchodząca pod National Firearms Act, tzn. na równi z bronią maszynową itd.

Obecnie na rozpatrzenie oczekuje "assault weapons ban" w stanie Maryland, podobnie jak kilka obiecujących inicjatyw mających na celu legalizację tłumików czy broni automatycznej. Z dodatkowym Demokratą w składzie SN prawdopodobieństwo pozytywnego rozpatrzenia tych pozwów maleje praktycznie do zera.

Gorsze jest jednak to, że SCOTUS był jedynym organem władzy stojącym do tej pory po stronie konstytucji, co hamowało zapędy stanów takich jak CA czy MA, które by najchętniej wprowadziły totalną konfiskatę wszelkiej broni palnej na ich obszarze. Jeżeli Obamie uda się mianować nowego sędziego za jego kadencji (prawdopodobnie tak, jako że został jeszcze prawie rok do jej końca), to można się spodziewać powolnej erozji swobód obywatelskich w tym kraju.

Scalia był kontrowersyjną postacią, zwłaszcza z jego poglądami na temat aborcji, kary śmierci czy religii. Ukazuje to jednak patologię amerykańskiej polityki, gdzie człowiek mający odmienne poglądy od istniejących 2 rządzących partii nie ma praktycznie wyboru. Jeżeli ktoś jest za prawem do posiadania broni to jest zmuszony głosować na Republikanów, którzy jednocześnie domagają sie nauczania kreacjonizmu w szkołach i budowy muru na granicy z Meksykiem. Ewentualnie na Demokratów i liczyć, że za ich kadencji nie zdarzy się kolejna tragedia, która dałaby im pretekst do wprowadzenia kolejnego bzdurnego "assault weapons ban" albo innych regulacji.

TL;DR Posiadaczom broni w USA zaleca się zaopatrzenie w dużą ilość wazeliny, jako że w perspektywie najbliższych lat najpewniej zostaną wyruchani.

#bron #usa #gruparatowaniapoziomu (?) #nameryka
  • 7
Jeżeli Obamie uda się mianować nowego sędziego za jego kadencji (prawdopodobnie tak, jako że został jeszcze prawie rok do jej końca), to można się spodziewać powolnej erozji swobód obywatelskich w tym kraju.


@TJ_Laser: czyli od śmierci jednego człowieka zależą swobody obywatelskie w 318 mln kraju.
@spere: Nie bezpośrednio, ale w rzeczywistości tak jest. Przy wszelkich dyskusjach na temat 2 poprawki jest to chyba najbardziej widoczne, podobnie też jak przy 1 lub 4.

SCOTUS ma w teorii tylko sprawdzać, czy prawa stanowe lub federalne są zdolne z konstytucją. Innymi słowy, jego zadaniem jest interpretowanie konstytucji. Tylko, że znaczenie danych zdań w konstytucji zmienia się diametralnie w zależności, czy są one interpretowane przez demokratę czy republikanina. W dużym
@TJ_Laser: Nie wiadomo czy uda się Obamie nominować nowego sędziego, bo ten wybór musi potwierdzić Senat. Więc Republikanie mogą zablokować (mają większość).
Opcje są takie, że Republikanie będą blokować do wyborów prezydenckich licząc że wygra ich kandydat, albo dojdą do kompromisu i Obama nominuje jakiegoś "centrowego" sędziego na którego zgodzą się jedni i drudzy (Republikanie dlatego, że ryzykowali by blokując wybór, że następny Prezydent wybierze kogoś kto będzie im bardzo nie
@Sebeq92: Nie ma szans, żeby udawało im się to blokować przez prawie rok. Zdarzało się, że opóźniano wybór o 3-4 miesiące, ale na pewno nie aż tak długo.

Swoją drogą Hillary Clinton wspomniała, że dałaby nominację Obamie. Gównoburza po czymś takim byłaby odczuwalna chyba nawet na Marsie.
@TJ_Laser: Dlatego najbardziej prawdopodobny jest kompromisowy kandydat.
A co do Obamy to też o tym myślałem. Wykładał Prawo Konstytucyjne na Uniwersytecie więc teoretycznie się nadaje :) Najlepsze by było jakby sam siebie nominował ;P