Wpis z mikrobloga

#zalenektiego #polska ##!$%@?

Dalszy ciag mojej bitwy o zdrowie. Poszedlem do publicznego laryngologa po skierowanie na tomograf zatok (czekalem 2 dni. SZOK, NIEDOWIERZANIE). Pokazalem Panu RTG zatok, radiolog i prywatny laryngolog stwierdzili ze cos tam jest i zebym zrobil tomograf. Gosciu ciezko sie zapowietrzyl i powiedzial ze on tu nic nie widzi. Efekt? #!$%@? mi skierowanie i musze isc trzeci raz, tym razem prywatnie. PO #!$%@? SKIEROWANIE. ZNAJAC ZYCIE NA TOMOGRAF BEDE CZEKAL DO STYCZNIA