Aktywne Wpisy
masur1 +291
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1282
@Norbercikk: dzięki kolego
@ninetyeight: Powiem tyle, że wcale nie smakował jak kurczak. Ale pies sąsiadów nie narzekał.
@luc_paw: no właśnie nigdzie go nie widziałem nawet przejechanego żebym był pewny
@luc_paw: właśnie też myślałem że na dziewczyny poszedł
@ninetyeight: wiosenna pogoda więc może faktycznie zrobił sobie włajaż włajaż
A na lodówce kartka
( ͡° ͜ʖ ͡°)