Wpis z mikrobloga

Postanowiłem też zaistnieć w tym tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Epiphone G-400, jak byście mieli wątpliwości, czy opada na główkę :D


Może przy okazji ktoś ma jakieś doświadczenia w naprawianiu czegoś takiego? Jaki koszt i czy w ogóle jest sens.

#pokazinstrument #gitara #gitaraelektryczna
Pobierz
źródło: comment_3sNCluXKemm2mBYNQnW7LyfysmxKbhbm.jpg
  • 10
@jamtojest: ał. Miałem kiedyś takiego, fajna gitara była. Z tego co kojarze gitata z łatanym gryfem nigdy nie będzie stroić a naprawa nie zawsze sie uda. Moim zdaniem mozesz skleic klejem do drewna i zrobic sobie ekspomat na ścianę bo do gry sie nie nada.
Ułamane? Solidny klej do drewna i ściski na dzień-dwa.


@j3d1: Gryf sam się ustawi pod odpowiednim kątem?

@jamtojest: Jeśli jesteś związany emocjonalnie z tym konkretnym instrumentem to możesz oddać do lutnika, koszt prawdopodobnie w granicach 30-50% wartości nowego egzemplarza.
@thewickerman88: @Euphor: @j3d1:
No właśnie też mi się wydaje, że stroić to to za bardzo nie będzie, nie mówiąc o niuansach typu sustain. Lutnik na pewno by sobie poradził, ale cena konkretna, więc nie ma sensu. Mam inne instrumenty, w tym takiego samego G-400 (z matowym wykończeniem), więc chyba faktycznie spróbuję to sam skleić i powieszę na ścianie ;)

@bas_daniel: No właśnie ten wypadek, wiele lat temu, nauczył
@Euphor: zapomniałem, że gryf w sg jest pod kątem. No i to zależy od złamania, nie każde się da skleić tak po prostu. Ale naprawiałem już złamane główki, jedną z nich jakieś 7 lat temu i trzyma tak, że prędzej pęknie w innym miejscu niż się rozklei.
@jamtojest: jak precyzyjnie skleisz, to czemu miałoby nie stroić? Zapomnij też o audiovoodoo, że niby sustain na tym traci. Prawie każda gitara ma korpus klejony z przynajmniej 2, a najczęściej 3 kawałków. Gryfy też są klejone z kilku kawałków, odchylone główki są doklejane. Skleisz to porównasz sobie z drugim egzemplarzem i idę o zakład, że nie będzie różnicy. A jak nie chcesz się bawić, to sprzedaj mi za grosze, to ja
@j3d1: No są klejone, ale na wpusty itd., są różne techniki. Tutaj muszę kleić tak, jak się złamało, efekt może być bardzo różny. Niemniej jednak profesjonalnym muzykiem nie jestem, jak by stroiła, to już dobrze. Ale dla własnego komfortu psychicznego bym nie chciał zostać tylko z takim jednym instrumentem, dobrze że mam inną.

Na początku planowałem to skleić i zamienić gdzieś jakoś na jakiegoś taniego stratocastera, bo by mi się przydał