Wpis z mikrobloga

@defoxe: spoko już zdążyłem przywyknąć, że ta Pani to trochę pieprzy od rzeczy... wczoraj też twierdziła, że fajnie jak tak dmucha. ale tego, że ludziom dachy pozrywa i pouszkadza samochody to już nie raczyła skomentować. ona tylko szczęśliwa bo na spacer wyszła i fajnie wieje. no gratulacje. głupota w czystej postaci
@fakjubicz86:

czyli wg Ciebie kompletnie infantylnej lasce można wszystko wybaczyć bo jest ładna.


Raz, że jak by nie było... Ładni zawsze mają na świecie łatwiej.
Dwa, jaki ona ma wpływ na to czy wieje, czy nie. Lubi wiatr i ok. Ja lubię burze na przykład.
Przecież nie nasza wina, że wieje i ludziom domy niszczy.
Mamy usiąść i płakać bo jest halny? ;-)
Tak trochę przesadzam ale rozumiesz co mam na
@fakjubicz86: aha, pieprzę od rzeczy i jestem infantylna, ponieważ widzę w czymś co dla innych jest negatywne pozytywne aspekty?
Akurat nie mam takich problemów jak Ty, a jeśli Ci przeszkadza pogoda, to się wyprowadź, przeprowadź, zamieszkaj w bloku, wsadź auto do garażu.

I jeśli to ja jestem głupia, bo oceniam kogoś przez pryzmat tego czy ktoś lubi wiatr czy nie, i czy ta osoba wyszła na spacer... To przykro mi stary.
@R039: hehe pozytywne aspekty powiadasz. poczekaj aż te pozytywne aspekty obrócą się kiedyś przeciwko tobie. to że, ty lubisz halny nie jest dla mnie problemem. niektórzy lubią koprofilię i nic mi do tego. problem pojawia się wtedy kiedy sytuacja staje się niebezpieczna dla ogółu. bardzo często ktoś w takich warunkach pogodowych ginie. część ludzi ma ogromne problemy materialne po powstałych szkodach. a Ty wczoraj wyjeżdżasz z tekstem: ale fajnie jak tak
@defoxe: wpływu na to nie ma... ja nie mam wpływu na trzęsienia ziemi chociaż fascynuje mnie ten temat ale czy to znaczy, że mam się cieszyć jak 200k ludzi pójdzie w piździec jak na Haiti czy w Pakistanie zadrży ziemia?

nie mamy usiąść i płakać bo jest halny. ale jak już jest to może przydało by się trochę oleju w głowie a nie okazywanie entuzjazmu bo fajnie wieje... a to że
@fakjubicz86: jedyną infantylną osobą tutaj jesteś Ty. Sorry kolego, ale takie życie. Taka natura.
Nie mam zamiaru opłakiwać tego, że komuś dach urwie. Ktoś budując dom, musi wziąć pod uwagę zniszczenia, które są skutkiem warunków pogodowych.
Po co cieszyć się jazdą samochodem, skoro na drogach ginie tyle osób w ciągu doby. HE HE.
Wiesz co, zrób sobie transparent ze swoją opinią na temat halnego i chodź z nim po mieście. Może
@fakjubicz86: poza tym, czy ja gdziekolwiek napisałam, że cieszę się, że innym dachy pourywa albo, że na kogoś spadnie drzewo? Coś za bardzo wyolbrzymiasz, co jest zabawne, bo próbujesz na siłę mi wmówić rzeczy, które nie miały miejsca, tylko po to żeby udowodnić swoją śmieszną rację. (:
ale czy to znaczy, że mam się cieszyć jak 200k ludzi pójdzie w piździec


@fakjubicz86: Ale ona się z tego chyba nigdzie nie cieszyła.
Jedynie doczytałem, że "fajnie jak wieje". Słucham teraz wiatru i jest to również dla mnie ciekawe... Takie inne...

Wiesz co, zrób sobie transparent ze swoją opinią na temat halnego i chodź z nim po mieście.


@R039: Kochana jesteś jak się złościsz ;-) ale nie przesadzajcie mirki