Wpis z mikrobloga

Na kościuszki trwa w najlepsze biba hiszpanów drących mordy przez okno. Zwierzęta się zamknęły w jakiejś kawalerce na wysokości burdelu, aż od siebie widzę jak tam tłoczno. Nawet przy zamkniętych oknach jest mocno głośno, a ja lubię spać przy otwartych. Dzwonić po bagiety czy będę wtedy konfidencił jak rudy? #wroclaw #rozkminy #ksiegaulicy

Dzwonić po bagiety?

  • Tak 90.6% (58)
  • Nie 9.4% (6)

Oddanych głosów: 64

  • 27
  • Odpowiedz
@kmicolo: a policja pewnie nic nie pomoże, bo oni będą po hiszpańsku gadac i się wywina, bo żadnemu posterunkowemu nie będzie się chciało szarpać. Niestety pozostaje samodzielna interwencja.
  • Odpowiedz
@kmicolo: sąsiad - też ich #!$%@? słyszałem chwilę wcześniej, ale tylko przeszli i se poszli. Współczuję, bo po tych kilku minutach miałem ochotę już dzwonić bo bagieciarnię.
  • Odpowiedz