Wpis z mikrobloga

@Woojt92:

Ksenofobia (stgr. ξένος ksenós - obcy, stgr. φόβος phóbos - strach, czyli strach przed obcymi) - niechęć, wrogość, lęk wobec obcych, przesadne wyrażanie niechęci wobec cudzoziemców.


Czyli główna w pigułce
Wut? A słyszałeś np. takie pojęcie jak homofobia?


@Golomp: nie rób #!$%@? z logiki, do pewnych grup etnicznych dodajesz anty, np. antypoloznim. Strach ogólnie przed obcymi to ksenofobia, wszystkie trzy linki to samo zresztą mówią.
@Golomp: Lewactwo przerobiło pojęcia, aby wymyślić swego rodzaju pałki ideologiczne.

Nie dziwi Cię, że do takich pojęć jak "ksenofobia" czy "homofobia" jest kłamliwie dopisane wrogość, dyskryminacja, skoro to tylko LĘK, OBAWA z samej definicji? Tymczasem do fobii światopoglądowych neutralnie takich jak "arachnofobia" czy "zoofobia" nie ma dopisanej sztucznie nienawiści czy wrogości, zostaje sam lęk. Aby mówić o nienawiści należałoby użyć przedrostka "mizo-" (misos – nienawiść).
kłamliwie dopisane wrogość, dyskryminacja, skoro to tylko LĘK


@Woojt92: Ok, pewnie - zgadzam się w 100%, że to jest błędna nazwa, często źle rozumiana.
Chodzi mi tylko o to, że ten cytat jest do dupy - zamykam mieszkanie na klucz przed WSZYSTKIMI a ksenofobia odnosi się wyłącznie do obcokrajowców :)
@Golomp: Ksenós to obcy czy obcokrajowiec? Równie dobrze można nazwać minimalnym ksenofobem ucznia z klasy III A który uczniów z klasy III B ma za obcych, nieswoich, mówiąc np. "tamci z III B mają teraz WF", bo rozróżnia on swoich (z III A) i innych, obcych z nie jego klasy (z III B). Ergo: każdy więc jest w różnym stopniu ksenofobem i nie ma absolutnie nic w tym złego.