Wpis z mikrobloga

@wichitaa: Małe chwile dają szczęście. Popatrz na czyste niebo, dzieci grające na boisku i ich prostotę. W takich momentach czasem człowiek chciałby w takich momentach umrzeć.
@wichitaa: Ja uważam, że tak. Nie szukam dziewczyny bo dobrze mi jest tak jak teraz (nie byłbym w stanie być z kimś na stałe), na imprezy praktycznie nie chodzę (raz na jakiś czas jak mnie najdzie ochota). Mam jednego przyjaciela z którym się czasem spotykam, też jest typem samotnika więc się rozumiemy. Oczywiście w rodzinie jestem uważany za dziwaka.
@wichitaa: Zapewne się da. Ludzie są różni. Może być tak, że przeszkadza komuś towarzystwo, bo to ono jest niewłaściwe. Podejrzewam, że w znacznej większości komuś może nie przeszkadzać tylko krótkoterminowa samotność. Ważnym aspektem jest to, czy można się w czymś pochłonąć w czasie wolnym. Ciekawe i zajmujące hobby na pewno pomogłoby żyć w samotności.
@wichitaa: Da się, jasne - bo każdy jest inny, ludzie są bardzo różni. Osobiście jednak ja niedałbym rady być szczęśliwy, potrzebuję drugiej osoby, która będzie ze mną do pełni szczęścia.

@wichitaa: To jest kwestia tego czy potrzeba Ci kogoś bliskiego płci przeciwnej czy wogóle kogoś bliskiego w sensie dobrego przyjaciela. Bo o ile bez tej drugiej połówki pewnie można żyć (chociaż ja uważam mając pewne doświadczenia w dłuższych związkach, że życie samemu jest chu*owe) to bez takiego przyjaciele czy dobrego znajomego jest wogóle dramat.

"Książki - to na nic się nie zda. Człowiek musi mieć kogoś... kogoś bliskiego. Wszystko jedno kogo,