[dadzbog]

379 369 - 14= 379 355 km

Matko Boska. Pierwszy pożądny trip i kumplowi się opona przebiła na szóstym kilometrze i wrócił autobusem. ;<

#rowerowyrownik

[d.....r]

14 km

porządny trip

@dadzbog: hehehe

[dadzbog]

@dimer: Nie umiesz czytać? Piszę, że opona mu się przebiła i trzeba było wracać.

[d.....r]

@dadzbog: napisałeś, że jemu się przebiła na 6. i wrócił autobusem - o sobie nic nie pisałeś...

[a.....i]

@dimer: bordo na rowerze :)

[dadzbog]

@dimer: No fakt. No ale tak wyszło, że na szóstym kilometrze myśleliśmy, że wentyl się uszkodził, bo zeszło tamtędy całe powietrze. Dotarliśmy do shella, żeby podpompować no i nie dało rady. Potem kawałek na przystanek i kilometry się zbierały, a podróż powrotna około 7 km i stąd ten wynik.

BTW: to, że Ty jesteś wysportowany i dla Ciebie taki wynik to pestka nie znaczy, że dla wszystkich taki jest. Na przyszłość