Wpis z mikrobloga

@czubrica: Ja też to tak zawsze rozumiałem. Że księżyc istnieje obiektywnie, ale dla nas taki jest niedostępny. My musimy polegać na naszym postrzeżeniu i narzędziach naszego umysłu.
@czubrica: Księżyc jaki my widzimy jest po prostu fenomenem, czyli rzeczą samą w sobie, którą konstytuujemy w umyśle. I nie ma nawet czegoś takiego jak "księżyc sam w sobie", bo sama w sobie jest i istnieje tylko materia, która składa się na ów ciało niebieskie i do której my nie mamy dostępu, ponieważ wtłaczamy ją w formę (przykładowo przez zmysł wzroku), która jest dla nas niejako dostępna i zrozumiała. Tak ja