Wpis z mikrobloga

Co za czasy ;)
"Męźczyźni", a prędzej chłopcy udający mężczyzn, publikują tu codziennie reakcje kobiet na gotowe cudze teksty ;-) nie podryw na żywo, nie w świecie realnym, nie spontaniczność - a cudze teksty, do obcych osób ;) naprawdę? Nie stać was na więcej? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nic więcej do zaoferowania, tylko po najmniejszej linii oporu? ( ͡º ͜ʖ͡º) Odważnie i oryginalnie! :D Najbardziej zaskakuje mnie fakt, jak wielki ma to tu odzew ;)

#tinder
  • 41
  • Odpowiedz
@TMMT: @PinkCellphone:
Próbujecie mi wmówić kochani że nie jestem ciekawy, pisałem to już kilka razy i napisze kolejny:
Nie szukam na tinderze dziewczyny ponieważ już ją znalazłem, uważam że jeśli jestem w stanie zdobyć numer dziewczyny dzięki rozśmieszeniu jej to jestem #wygryw i #ciekawaosoba .
Jeśli się z nią spotykam w realu to dochodzę dalej niż 95 % osób z którymi wcześniej pisała, jeśli
  • Odpowiedz
@TMMT:

@Sh1eldeR: bardziej przypomina mi to samcze polowanie, niz rozmowe na poziomie :D

Bo to jest samcze polowanie. Taka jest tutaj dynamika społeczna.

Kobiety są pasywne. Jak nie są, to przejmując inicjatywę dla hecy, zagadując do top paru % facetów. Ale w ogóle nie musiałyby tego robić. Zadanie kobiety na takim portalu skończyło się na zrobieniu sobie makeupu, cyknięciu sobie 500 zdjęć, testowaniu optymalnych póz i optymalnych kadrów, wyborze kilku najlepszych fotek i wrzuceniu ich na profil. W ten sposób, kobiety pokazują na profilu wszystko to, co ma największą wartość dla przebywających tam samców, którzy chcą zaruchać. To m.in. dlatego kobiety mają tam taką atencję -- one wykonują swoją ciężką (?) pracę, by
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: W sumie to się zgodzę, mądrze piszesz :) Tylko teksty @Sanremu stały się tak popularne, że pewnie co druga atrakcyjna dziewczyna już je przeczytała.

Co do tych pand i koali to mimo wszystko uważam, że wymyślił to sam, ponieważ nigdy wcześniej i nigdy później nie spotkałam się z niczym podobnym. :D
  • Odpowiedz
@Kimchi:

za kazdym razem wrzuca screen z tym samym tekstem tylko roznymi laskami.

Wskaż gdzie wrzuciłem dwie takie same rozmowy, każda ma inny kontekst i inny żart

jakis ziomek uzywa gotowych tekstow
  • Odpowiedz
uważam że jeśli jestem w stanie zdobyć numer dziewczyny dzięki rozśmieszeniu jej to jestem #wygryw i #ciekawaosoba .


@Sanremu: Naprawdę jara Cię to, że jesteś lepszy niż ci siedzący wiecznie w piwnicy wykopowicze?
Nie obraź się, ale wiele nie trzeba by być kimś super na tle czegoś #!$%@?, więc w zasadzie nie masz się czym chwalić.
  • Odpowiedz
@PinkCellphone:
Nie rozstrzygam czy konkretnie Twój chłopak użył wtedy pasty. Nie mam do tego przesłanek. Też prędzej założyłbym, że legitnie popłynął na spontanie, ale tak naprawdę -- oczywiście -- #!$%@? mnie to :) Nie ma to znaczenia.

@kicioch:
Przegrywy? Nie ma
  • Odpowiedz
  • 6
@PinkCellphone: skąd wiesz że Twój niebieski, może pomimo wymyślenia tego tekstu, wcześniej nie walił do wszystkich rożowych z pandami i koalami, a ty to akurat łyknęłaś i wywiązała się rozmowa? może dlatego że nie wklejał nigdzie tego i się nie chwalił to w wydaję Ci się, że był to oryginalny tekst? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kicioch: Czy mnie to jara? Chyba nie, staram się pomóc innym a nie wyśmiać "paczcie jaki ja jestem fajny a wy nie"
Twój cytat odnosi się do tego że zarzucano mi brak kreatywności.
Pokazuje po prostu że można zagadać inaczej i że jest to skuteczniejsze niż inne metody.
  • Odpowiedz