Wpis z mikrobloga

  • 1
@KarolPL: Uciekaj cumplu miałem to samo widywanie się raz, dwa w tygodniu tylko że my mieszkaliśmy stosunkowo niedaleko siebie. Rozmowy pomagały tylko na chwilę
  • Odpowiedz
@KarolPL: Lel kek, mój różowy dostaję świra jak mnie 5 dni nie widzi a jak zdarzało się, że dwa tygodnie były rozłąki to nie mogliśmy normalnie funkcjonować taki to był koszmar. Odległość to nie problem, ja mam 70km, jeżdżę kiedy tylko mogę albo na odwrót.
  • Odpowiedz
@KarolPL: dam Ci dobrą radę: skończ ten dziwny związek. Dziewczyna ma Cię głęboko w poważaniu. Znajdź taką, której będzie na Tobie zależało.
Widywałam się kiedyś z moim niebieskim raz w tygodniu, to przy rozstaniu miewałam łzy w oczach na myśl, że zobaczymy się dopiero za tydzień.
  • Odpowiedz