#anonimowemirkowyznania Chciałabym nauczyć się pić alkohol. Serio. Za każdym razem, gdy próbuję się napić na czyichś urodzinach czy przy jakiejś okazji, to gdy mam alkohol w ustach i czuję, jak on paruje i daje po podniebieniu i nozdżach, to jest to dla mnie tak nieprzyjemne, że odechciewa się mi dalszego picia. A mimo wszystko mi głupio trochę, bo chciałabym że tak to ujmę "nie odstawać od reszty", i nie chodzi tu o
@AnonimoweMirkoWyznania: Po co? Serio. Największy bezsens. Z perspektywy lat to czy ktoś pił czy nie pił nie ma najmniejszego znaczenia. Zaoszczędzisz na kasie i zdrowiu. Odstawanie od reszty wcale nie jest złe.
Chciałabym nauczyć się pić alkohol. Serio.
Za każdym razem, gdy próbuję się napić na czyichś urodzinach czy przy jakiejś okazji, to gdy mam alkohol w ustach i czuję, jak on paruje i daje po podniebieniu i nozdżach, to jest to dla mnie tak nieprzyjemne, że odechciewa się mi dalszego picia. A mimo wszystko mi głupio trochę, bo chciałabym że tak to ujmę "nie odstawać od reszty", i nie chodzi tu o
@AnonimoweMirkoWyznania: Po co? Serio. Największy bezsens. Z perspektywy lat to czy ktoś pił czy nie pił nie ma najmniejszego znaczenia. Zaoszczędzisz na kasie i zdrowiu. Odstawanie od reszty wcale nie jest złe.