Wpis z mikrobloga

Zacząłem ostatnio grać w #hearthstone i muszę przyznać że ta gra to jeden z najgorszych Pay-to-Win jaki kiedykolwiek widziałem.
Pomimo tego że jestem początkujący, cały czas losuje mi przeciwników z jakimiś legendarnymi kartami, na które nie mam żadnej kontry. Bo pomimo tego że otworzyłem już 7 pakietów (za walutę zdobywaną w grze) cały czas dostaje jakiś szajs.
Przemyślana strategia nie ma tutaj większego znaczenia kiedy przeciwnik ma lepszą talię. Bo nawet jeśli ja dokładnie realizuję swój plan, a przeciwnik popełnia głupie błędy, to i tak często przegrywam bo zagrywa karty które zamiatają wszystko co ja mam.
Jedynym wyjściem jest wydać majątek na karty, albo męczyć się ze zbieraniem waluty w grze przy użyciu słabych podstawowych kart.
tldr hearthstone = rak

#hearthstone #gry #pay2win
  • 50
  • Odpowiedz
@reneq16: Właśnie druidem gra mi się najlepiej (kapłan też jest niezły), osiągnąłem już nim 19 poziom i wbiłem na rangę 20, ale nawet jeśli gra idzie po mojej myśli, mam całą linię wypełnioną stworami a przeciwnik nie ma nic, to i tak zdarza się przegrać, bo przeciwnik zagrywa jakąś kartę która niszczy wszystko na stole.
Dosłownie można #!$%@? dostać.
  • Odpowiedz
@Lisiu: To się nazywa myślenie strategiczne - musisz starać się przewidywać takie rzeczy. Jak grasz z magiem i rzucasz wszystko na stół, to nie wiem czemu ma dziwić Cię, że wyrzuca falę płomieni :D
  • Odpowiedz
@Lisiu: ja po 2 dniach grania w hsa wbilem 15 range podstawowymi kartami i przez rok gralem areny. A ze z aren wpadaly wtedy tylko pakiety z mechami, to mech magiem wbilem 10 range. Polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lisiu: Moja historia z Hearthstonem:
Zacząłem grać chyba niemalże w dzień jak wyszło z bety.
Fajnie fajnie, jakoś mi to idzie powoli, ale mało opcji z kartami które mam. Areny kiepsko, jak to noob.
Próbuję ciułać powoli karty, no ale random przynosi to co przynosi, kasę i pył ciuła się wolno, zaczyna mnie to męczyć (bo też zdarzało się, że nawet wśród nie-legend czy nawet nie-rareów koleś miał po prostu
  • Odpowiedz