Mirabelki i Mirki. Naszlo mnie na wspomnienka otd po pol roku od rozstania z #rozowypasek zeby sie do niej odezwac, zapytac co slychac... Rozeszlismy sie pokojowo, ale przez to pol roku nasz kontakt to kilka sms z zyczeniami na urodziny/swieta i nic ponad to. Myslicie ze warto sie odzywac?
@mafef: ale co, wspólne dzieci macie? mieszkanie, kredyt? jeśli nie to serio lepiej dla ciebie będzie jak nie będziesz się w ogóle interesował co tam u niej
@subteIny: Proszę Cię ;d jeśli sentymenty dopadają od 6 lat, to trzeba iść z problemem dalej (cumpel? psycholog? doradca?). A który różowy czeka na odzew pół roku?
@subteIny: Prawda to. Ale zauważ, że skoro często emocje biorą górę (mówię o nas, często dość rozhisteryzowanych różowych, nie o Was, bardziej stabilnych), przekłada się to na jakieś działanie... Tak czy siak, jeżeli @mafef chce napisać, bo chce napisać, to nie ma większego sensu. Chyba.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link