Wpis z mikrobloga

Dlaczego nienawidzę państwa w obecnym kształcie?

1. To chore, że państwo ma monopol na kontrolę i zgodę na zawieranie związków małżeńskich
2. To chore, że ktokolwiek ma kazać ludziom obowiązkowo się ubezpieczać
4. To chore, że każe się ludzi za posiadanie i sprzedaż narkotyków
4,76. To chore, że państwo ma prawo do zabierania pieniędzy bogatszych, żeby rozdać je biedniejszym
5. To chore, że państwo ma monopol na wolność słowa
7. To chore, że państwo ustala czego maja się uczyć młodzież w gimnazjach, liceach i na studiach

To jest jakaś tragedia okrutna

#polityka #bekazpanstwa #libertarianizm
  • 17
@richirich:
2. Nikt Cię nie zmusza do ubezpieczenia. Są formy zatrudnienia, które nie wymagają odprowadzania składek ZUS. Podobnie nie trzeba w ogóle pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

5. Nigdy nie zauważyłem tego by ktoś mi zabraniał mówić tego co myślę. Z wolnością słowa w Polsce akurat nie jest źle.

7. MEN ustala podstawę programową, ale tego nie robi "państwo" jako rząd tylko grupa ekspertów w tej dziedzinie.
@richirich:
1. To nie do końca tak, po prostu daje pewne przywileje zawartym w obliczu prawa małżeństwo kobiety i mężczyzny, bo w zamian za to oni dają państwu kolejnych obywateli. Pozostałe może sobie zakładać kto chce i z kim chce ale poza państwem przecież (nie licząć pedofilii, kazirodztwa itp)
2. To prawda, ale większość ludzi sama tego chce bo przecież "mnie nie będzie stać na leczenie jak coś się stanie, a
4. To logiczna konsekwencja punktu 2 - jeżeli państwo ma zajmować się leczeniem obywateli to chce mieć jak najmniej roboty, narkotyki dawałyby tej roboty nie dość, że więcej, to jeszcze lekarze wielu z nich nie ogarniają i nie byliby w stanie leczyć ich skutków.


@Aerin: Ale prohibicja nic nie da, wręcz przeciwnie. Przykładem tego jest krokodyl. Powstał on w wyniku prohibicji.
@valdo: Właśnie miałem linkować do Kelthuza ale @richirich mnie uprzedził to zrobię Ci tl;dw:
Pewien wybitny wolnościowy muzyk nagrywał satyryczne utwory z padającymi kontrowersyjnymi gdzieniegdzie tekstami typu #!$%@?ć lewackich #!$%@?ńców i mimo konstytucyjnego prawa do wolności słowa i twórczości artystycznej został skazany przez sąd na pół roku ograniczenia wolności za znieważenie osób z powodu przynależności rasowej i wyznania_
Taką mamy wolność słowa (to, ze w Polsce i tak jest lepiej niż
@richirich: Nie ma żadnego krokodyla, to miejska legenda powielana przez pelikany w internecie.
A prohibicja na "narkotyki" jakoś w miarę działa, mamy mniejsze użycie Marihuany w porównaniu do miejsc, gdzie jest to dozwolone, zresztą nawet jeśli to ja tłumaczę tylko argumenty aksjologiczne dlaczego ludzie to popierają a nie czy to działa czy nie. Tak samo przecież jest z publiczną edukacją, która gówna uczy w porównaniu do internetu z którego młodzież na
@Aerin: Tradycyjne u "obrońców wolności", wolność słowa #!$%@? się ludziom z wolnością do bluzgów na kogokolwiek.

Wolność słowa nie ma nic wspólnego z tym, by można było po drugiej osobie bezkarnie jechać jak po łysej kobyle.
Dlatego błagam, nie mylmy wolności słowa z brakiem kultury.

Teraz proszę mi pokazać JEDNĄ osobę, która została skazana za to, że kulturalnie krytykowała władzę etc.

PS "#!$%@?ć lewackich #!$%@?ńców" - satyra najwyższych lotów ( ͡
Dlatego błagam, nie mylmy wolności słowa z brakiem kultury.


@valdo: Może niedługo będziemy dawać wyroki za niepowiedzenie "dzien dobry" w sklepie?

Nie ma żadnego krokodyla,


@Aerin: Jest w Rosji. Generalnie rozumiem o co Ci chodzi. Jesteśmy po tej samej stronie barykady. Piona Cumplu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@valdo: Niestety wolność słowa oznacza też narażenie siebie na usłyszenie czegoś, co mi się nie spodoba.
No ale nie sugerujesz chyba, że państwo powinno karać za brak kultury?
I jeszcze raz - wolność słowa to nie przyzwolenie na "kulturalną krytykę władzy" ale też na niekulturalną krytykę kogokolwiek ( ͡° ͜ʖ ͡°) i jednocześnie odpowiedzialność za konsekwencję takich wypowiedzi ale nie ze strony państwa
@richirich: Piona cumplu
@richirich: Jest, aczkolwiek do tego co ja pisałem ma się jak #!$%@? do konsternacji.

@Aerin: Ale przecież możesz niekulturalnie krytykować kogokolwiek. Możesz np. mnie zbluzgać z góry do dołu. Nikt Ci tego nie zabrania, nikt z automatu nie wsadzi Cię za kratki.

ALE ja także mam prawo do tego, by przed czymś takim się bronić i jeśli uznam, że posunąłeś się zbyt daleko - oddam sprawę do instytucji, która rozstrzygnie
@valdo: Ale sądy nie są od tego, żeby rozstrzygać czy za bardzo się zagalopowałem w zbluzganiu Ciebie od góry do dołu. To powinna być tylko i wyłącznie sprawa między nami o ile oczywiście ten konflikt to tylko słowa a nie inicjacja agresji innymi metodami