Wpis z mikrobloga

@Gaboleusz: budżet jest jedynie na kupno, bardziej chodzi o jakieś auto na którym wszystkiego bym się nauczył zarówno jeździć, jak i jakichś prostszych domowych napraw, tato by przekazał troszkę wiedzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
golfik np 1.6 i lpg albo zadbane 1.9tdi
daj se spokoj z oplem
jak nie chcesz vw to np taki peugeot 206 bedzie spoko, mozesz trafic fabie z pl salonu od 1 wlasciciela z lpg. na 1 autko jak znalazl.
jesli nie jestes maruda to jest w czym wybierac;)
@Taryfikatort: Dowolnego opla zależnie jakiego segmentu szukasz. Proste naprawy w prawie każdym aucie są możliwe przy odpowiednim budżecie. Ja uważam także, że samochody wyprodukowane po 2000 jeśli chodzi o konkretną markę są co do trwałości podobne, więc po prostu kwestia gustu jaki wybierzesz. Tak jak powiedziałem, jeśli chcesz się przyuczyć domowych napraw, poszedłbym w samochodu bardzo popularne na rynku czyli np opel corsa, albo ford mondeo MK3 (już chyba kupisz w
@Gaboleusz: i to jest rzeczowa opowiedź :P ople tak średnio z wyglądu mi się podobają
@Merolka: zbyt klasyczne to troszkę, wygląd zewnętrzy spoko, ale w środku troszkę jak w muzeum :)
@TSoprano: co mam rozumieć przez tracenie czasu po mechanikach?:) japońce powinny być mniej awaryjne niż niemieckie itd?
@rhel: peugot mnie zaintrygował, 206 wygląda naprawdę spoko:) i sporo ich nawet w moim rejonie:]

Ogólnie chyba najbardziej się skłaniam
@Taryfikatort: co do samochodów, to na bank przedni napęd, silnik z przodu, bo najciężej będzie wpaść w poślizg nadsterowny. Ogólnie jakbym miał kupić pierwszy samochód to dzisiaj kupiłbym chyba peugota 206. Spoko autko.

Tylko jedna ważna sprawa. Za 8k spokojnie kupisz samochód z ABSem i wspomaganiem, bez tego nie kupuj.