Wpis z mikrobloga

Kumpel lvl 32 zakończył karierę piłkarką z powodu ciężkiej kontuzji kolana. W karierze zawodowej grał w różnych klubach II ligi zarabiał ostatnio w granicach 7.000-9000zł/mc na łapkę. Miał ogromny talent - w podbazie na wf mieszał nas wszystkich, przechodził sam całe boisko :D w każdym sporcie na wf bardzooo się wyróżniał. Generalnie wrodzony talent, bo raczej się nie rozwijał i bardzo mało sportowy tryb życia prowadził. Jako lvl 15 już palił papierosy. Liceum nie skończył. Nie miał czasu na takie pierdy jak nauka.

Całość kasy w czasie kariery przemelażowywał (drogie alkohole, balety, dzi**ki, kasyna, ostatnio mieszkanie wynajete na pokaz [70m2 mimo że mieszkał sam]) Zero oszczędności, a teraz został z ręką w nocniku i obrażony na cały świat że nie może znaleźć pracy z zarobkami jakie miał w piłce xD

I nie żebym mu dupę obrabiał za plecami, powiedziałem mu to. Jak można żyć ze sportu z oczywistą wizją że to się skończy i nie odkładać nic kasy tylko żyć tym co jest. Czego on oczekuje?

PS Klub mu zaoferował pracę w klubie z młodzieżą i tam jakieś sprawy administracyjne klubu + kontakt z mediami itp.. 2500zł na łapę +wynajęte mieszkanie w nowym budownictwie na koszt klubu do kiedy u nich będzie pracował, ale on za takie wszawe grosze nie będzie pracował.

Powodzenia w życiu.

#pilkanozna #niebieskiepaski #bekazniebieskichpaskow #logikaniebieskichpaskow #sport #patologiazewsi
  • 55
  • Odpowiedz
@piotr-maszkar: tu już nawet nie chodzi tylko o piłkarzy, ile jest ludzi, którzy otrzymują zajebistą szanse od losu, mają zapewniony dobry stary w życiu, a przez swoją głupotę #!$%@?ą każdy pieniądz.. ja gdybym miał swój interes i wiedziałbym, że przy odrobinie starań mógłbym coś w tym osiągnąć to dbałbym o to całymi dniami i nocami, bo wiem i znam uczucie, jak to jest żyć z miesiąca na miesiąc.
  • Odpowiedz
@pendu1um: W III lidze jest ogromna rozbieżność. Wszystko zależy od regionu w Polsce i sponsora. Czasem w jakimś #!$%@? trafi się bogaty właściciel i nie szczędzi kasy (na rękę spokojnie da 4 - 5 tys), w biedniejszych klubach (1 - 1,5 tys) i czasem piłkarze dorabiają np. na pół etatu w firmie sponsora. Różnice są ogromne.

W I lidze też dużo zależy od sytuacji klubu i jego ambicji. Nie wiem
  • Odpowiedz
@pendu1um: Bardzo możliwe, przyszedł do Miedzi z ekstraklasy + Miedź miała wtedy chęci na awans.

Różnice są naprawdę ogromne, swego czasu w I-ligowej Flocie Świnoujście był piłkarz (Marek Niewiada), który treningi łączył z pracą w Marynarce Wojennej a w takim Zagłebiu Lubin Miłosz Przybecki inkasował po 50 tys. miesięcznie :)
  • Odpowiedz
@karol-piotrowski: Wszystko się wzajemnie napędza, właśnie przez ścisłą opiekę klubu nad graczem (edukacja, treningi), Niemcy są potężną machiną. Piłkarz i państwo nie są stratne, chłopak nie pójdzie siedzieć na bezrobocie tylko ma przynajmniej skończoną jakąś szkołę. W Polsce to raczej kompletnie nie działa, pewnie tylko w nielicznych, najbogatszych klubach, starają się właśnie podejmować te kroki, ale i tak jesteśmy sporo z tyłu za naszymi sąsiadami.
  • Odpowiedz
  • 1
@Dante15: Akademia Lecha Poznan dziala tak samo. Jak masz kiepskie oceny to na trening nie orzychodzisz tak dlugo dopoki ich nie poprawisz.
  • Odpowiedz