Wpis z mikrobloga

mireczki potrzebuje rady bo jestem taki niezdecydowany zrozowialem czy jak

Mieszkam w Berlinie - nie za duzo znajomych.

Jutro w Poznaniu fajna impreza (DrumObsession nie odstawia lipy) gdzie tam tez nie znajomych ale masz jakies 30% szans ze wkrecisz na bifora gdzie wodka powinna przelamac pierwsze lody z lokalsami.

Jutro do pyr jedzie tez wspolokator na randke z noclegiem i planuje czesc wieczoru w tym samym klubie gdzie ta fajna impreza.

Czyli na szali:

- pol dnia samemu w Pzn runda po rynku, obiad, mirko do wieczora potem szanse na bf jak nie to mirko az do nocy gdzie w klubie alko z ziomeczkiem i jego pania az sie nie zawina na seksy a potem petarda do rana i smierc w niedziele.

- zdrowy sportowy weekend sobota rower w niedziele silka w miedzyczasie duzo programowania i gimnastyki umyslowej moze jakies drobne kulturalne alko z kumpelami

i kurde od godziny dumam jechac nie jechac
  • 3
@miekki_am: zeszly weekend stracilem przez urodziny wiec sport i rozwoj umyslowy tez sa bardzo pozadanen i opcja zeby sie wyspac kurde to moze ta mityczna starosc bo wiecie lvl 30 juz ogladam z gory