Wpis z mikrobloga

@Duszek93: wiem o co ci chodziło. Raz, że tak się utarło, poza tym dla porządku - tak samo nie mówi się na orzechy "owoc", jak na banany "jagoda". Kojarzy się to z czymś innym i tyle.
btw skąd wziąłeś określenie "ziarenkowiec"? Pierwsze słyszę w kontekście owoców. Bardziej mi się z bakterią kojarzy. ;)