Wpis z mikrobloga

#pytanie #kosmos #rozkminy

Elo nocna, tak sobie rozkminiam Mirki. Gdyby zbudowac gigantyczny teleskop, ale takiego #!$%@? wsrod teleskopow, dzieki, ktoremu moznaby spojrzec np do innego ukladu slonecznego, w kazdym razie na jakas niewyobrazalna odleglosc. To czy gdyby ustawic go na "pelna moc", spojrzec przez niego i dopiero wtedy "odslonic" szkla z drugiej strony teleskopu - widzielibysmy od razu to co sie dzieje (czy tam dzialo wedlug jakichs tam teorii) gdzies tam hem hem daleko, czy dopiero obraz musialby sie "przebic" przez teleskop przez co przez jakis czas projekcja wygladala by mniej wiecej jak ta slynna scena z gwizdnych wojen gdzie statek odpalal naped nadprzestrzenny ?
l.....w - #pytanie #kosmos #rozkminy

Elo nocna, tak sobie rozkminiam Mirki. Gdyby zb...

źródło: comment_cSKA9J7Vjc37QjXXhUlwvcipIZxucFEj.jpg

Pobierz
  • 6
obraz musialby sie "przebic"


@lupaczkokosow: Nie załapałem chyba o co Ci chodzi.
Projekcja wyglądałaby normalnie, jeżeli ten "teleskop" byłby długi, to musiałbyś poczekać aż światło od "zatyczki" do Twojego oka dotrze więc widziałbyś ciemność do tego czasu :)