Wpis z mikrobloga

Polecam każdemu posiadanie łopaty teleskopowej.
Od paru lat oczekuje na zimę z myślą, że znów będę królem odśnieżania.
Idę do auta, otwieram drzwi, wyjmuję łopatę i szybkim, zdecydowantm ruchem ją rozkładam.

Wszyscy wokół patrzą ze zdziwieniem i myślą "lol, łopata". A ja celebruję tę chwilę.
Odśnieżam sobie wokół auta ścieżkę, aby nie chodzić butami po śniegu, potem dach samochodu, pokazuję im, że mogą sobie tymi zmiotkami co najwyżej dywanik wytrzepać z lodu Janusze na zimę welurowe zostawiają.

A potem biorę odmrażacz do szyb i psikam po całym aucie. Piękny zapach rozchodzi się wokół i oni wiedzą, że zaraz odjadę i zostaną z tą swoją złotą kartą kredytową, którą skrobią szybę. Ale ja nie kończę o nie! Jedząc bułkę i sypiąc nią w koło biorę strzykawkę i do baku wlewam środek dla diesli, aby lepiej odpalał. Następnie ściereczką do sucha wycieram szyby, tak, aby nie zamarzły w czasie jazdy. Idealnie suche, czyste i zadbane.

Dopiero wtedy odpalam auto, ale robię to w sposób niezwykły. Parę razy grzeję świece żarowe, niech wiedzą, że mnie stać. Auto odpala od razu i dodatkowy moduł ogrzewa płyn chłodniczy. Kłęby dymu unoszącego się zaraz na ziemią robią wokół mojego auta aurę, która na długo zostanie stojącym z otwartymi ustami widzom.
Zdejmuję rękawiczki i gołymi rękami chwytam kierownicę, następnie włączam oświetlenie prędkościomierza, bo światła uruchomiły się same i powoli odjeżdżam na pierwszym biegu, bez gazu.


#samochody #motoryzacja #protip #takaprawda #heheszki #truestory
Pobierz fstab - Polecam każdemu posiadanie łopaty teleskopowej.
Od paru lat oczekuje na zimę ...
źródło: comment_9829k5cH25Zyaw1iNmyBoaguCGgBEvei.jpg
  • 35
@fstab: bułki mówisz. Myślałem, żeby zacząć chodzić po bułki. Byłem ostatnio w Biedronce i całkiem nieźle mi poszło, tylko że poszedłem rano, a już wieczorem tego samego dnia bułki były do wyrzucenia. I teraz się zastanawiam: czy ja coś robię nie tak? Czy może te bułki z biedronki są słabe? Poleć mi coś, doświadczony kolego.
@fstab: Środek przeciwko zbrylaniu parafiny w paliwie (depresator) używa się przed mrozami, jak już jest -15 czy -20 to możesz sobie wiesz gdzie wlać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fstab: 2.0 HDI jest nie do zdarcia. Mam taki w Peugeocie 206, 90KM luxtorpeda i 4.5l spala. 16 lat ma i oleju nie bierze nic. Wszystko w nim się co prawda psuje, zawieszenie leci jakby było z zapałek na gumkach recepturkach ale silnik majstersztyk!
Parę razy grzeję świece żarowe


@fstab: @cham1: właściwie o co z tym chodzi? Nie widziałem jeszcze diesla, w którym "grzanie świec żarowych" trwałoby więcej niż sekundę, bez względu na mrozy na zewnątrz. Poza tym to chyba całkowicie automatyczny proces.
@DOgi: w każdym dieslu grzeją się dłużej, niż sekundę, aby nagrzać odpowiednio komorę spalania. Dodatkowe podgrzanie daje większą temperaturę i łatwiejszy rozruch.