Wpis z mikrobloga

@Robert_K: U Baczewskich jadłem śniadanie szwedzki stół na pełnym wypasie z muzyką na żywo i szampanem za 80 hrywien. W Kumplu na Wynnyczenki duszona baranine z grochem za niecałe 20 zika. Wszystko wyśmienite, na bardzo wysokim poziomie i bezczelnie tanie. Też zastanawiałem się nad pierogami w Kumplu... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Robert_K: No wybór był taki, że miałem ciężki problem z decydowaniem. Jeszcze w cenie śniadania, prócz tego co jest na stole bez limitu, proponują omlet lub jajecznicę. Herbata, koktajle, mleko, soki, ciasta, desery w opór, jedna kawa i kieliszek alkoholu. A na stole było tyle rzeczy, że nie jestem Ci nawet w stanie ich wymienić. Na ich stronie powinno być więcej info i zdjęć. W ogóle te restauracje Kumpel zapowiadają się