Wpis z mikrobloga

#medycyna #psychologia #chorobapsychiczna #oswiadczenie #gorzkiezale

Mircy, mam wrazenie, ze zaczynam swirować, może to poczatek jakies choroby dwubiegunowej czy innej schizofrenii, nie wiem, jest ultra #!$%@?.
Kiedy próbuje sobie coś wyobrazić, dajmy jakiś trywialny przykład - Chce przejść z punktu a do punktu b.
Banał nie? No ale niestety nie. Zawsze, ale to zawsze mój umysł musi coś #!$%@?ć podczas tak prostej projekcji (czy jak to sie tam nazywa). Np wezmę i się wypierdzielę podczas takiej przechadzki, kiedy próbuje jeszcze raz taka scenkę sobie wyobrazić to już wypierdzielę sie 3 razy. Im bardziej się zaczynam #!$%@?ć, ze to nie tak miało być - tym bardziej zniekształcone są moje próby wyobrażenia sobie czegoś. Od drobnych małych nie istotnych szczegółów po elementy, który definitywnie uniemożliwiają mi osiągniecie zamierzonego celu, w ww. wypadku na przykład nie mogę się ruszyć albo idę w zupełnie przeciwnym kierunku.

Czy inny przykład kiedy w myślach chciałem komuś #!$%@?ć siekiera (temat na zupełnie inna rozmowę) to jak po złości za każdym razem kiedy brałem zamach to z trzonka albo głowica spadała, albo obracała się w drugą stronę, albo okazywało się, że jest gumowa, w efekcie czego jak mocno bym dziada nie tłukł - żadna krzywda mu się nie działa.

Nie wiem czy to z powodu przemęczenia czy ilości kofeiny jaka wchłaniam,ale jest to bardzo, bardzo mecząca przypadłość
  • 5
@lupaczkokosow: wybacz, ale bardziej niepokojące od samych werbalizowanych przez ciebie problemów jest sposób ich werbalizacji. Nie wiem czy to efekt problemów z uwagą, albo faktycznie dużej ilości kofeiny. Poszedłbym do specjalisty.
@lupaczkokosow: Możesz iść do psychiatry, ale jeśli pochłaniasz duże ilości kofeiny, to pewnie jego pierwszym zaleceniem będzie stopniowe odstawianie. Wyśpij się najpierw porządnie, a jeśli masz problem z zasnięciem, to problem może być poważniejszy.