Wpis z mikrobloga

@RPG-7: ponieważ nie mają praw od wytwórni na robienie napisów dlatego działają non profit. Jak wrócę do domu to znajdę ci wywiad z założycielem graj po polsku, który tam ładnie wytłumaczył dlaczego tak jest.
  • Odpowiedz
@RPG-7: > Na legalu, czyli kwestie prawne i techniczne

Ciemną stroną nieoficjalnych tłumaczeń są problemy z legalnością niektórych z nich. Wyczerpująco temat ten pokrywa podstrona Nie Kradnę grupy Graj Po Polsku, warto jednak choć pokrótce nakreślić rozgraniczenie między legalnym a nielegalnym tłumaczeniem. Przede wszystkim fanowskie lokalizacje robione są całkowicie przez ochotników i udostępniane za darmo - fani nie wykorzystują istniejących już komercyjnych tłumaczeń, ale tworzą własne w sytuacji kiedy takowych brakuje,
  • Odpowiedz