Wpis z mikrobloga

@veilofmaya: nie wiem jak u Cb, ale u mnie nawilżacz mało co daje. Kiedyś takie fajne plastikowe "pojemniki" gdzie się szmatke wieszało, wody wlewalo i na kaloryfer i ładnie nawilżało. Można też i wilgotny ręcznik powiesić :) inhalacja solą fizjologiczną jest spoko .
Ja byłem alergikiem i do tej pory zawsze jak zaczyna się kaszel, katar itp. wystarczy taki "rupafin" czy "zyrtec"
@iEarth: nigdy mnie nie jaraly leki :D Ale po oględzinach znajomych (a jest co wybierać: akodin, benzydamina (z soli do mycia pochwy agenci robili), psychotropy przenajróżniejsze) nigdy dobrze się to nie kończyło :D
@iEarth: heheheh, z tą gałką też tylko słyszałem :D tzn. jeden debil opędzlował ją na surowo (myślałem, że zęby pójdą :)) i popił herbatą ale nic mu nie było :)
Jest tego dużo... kolejny przykład, jakiś syrop na gardło ze Spritem