Wpis z mikrobloga

137374,72 - 6,38 = 137368,34

Dzisiejsze #bieganie miało byc wczoraj, ale wczoraj coś bolało mnie ucho więc odpuściłam. W planach miały bić interwały, ale jak zobaczyłam aurę to cud, że w ogóle wyszłam z domu. Na ulicach szklanka, więc tempo też strasznie słabe, bo bałam się przyspieszyć :( do tego ta paskudna smogo - mgła, okropne! Wróciłam do domu i wszystkie ciuchy jak spod prysznica, taka wilgoć. Zapowiada się ciekawie bo za 20 dni będę w miejscu gdzie taka wilgotność to norma ... Do tego zgubiłam bardzo fajny odblask do biegania. Ale czytając tag widzę, że nie tylko ja miałam dziś paskudny trening :(

#sztafeta #ruszkrakow
  • 1
@xfaraday: no ta ślizgawka dzisiaj to była niezła - poważnie kilka razy się zastanawiałem czy nie wrócić...
Najweselej było jak biegłem przez las z ostrej górki - w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że jak na zakręcie nie będzie choć trochę lepiej to się nie wyrobię ani nie wyhamuję i wlecę do rowu :) Szczęśliwie było trochę starego śniegu na poboczu i jakoś się wyratowałem...