Wpis z mikrobloga

#windows10
Znowu mam problem z długim bootowaniem. Mam włączone w systemie jak i w BIOS szybkie bootowanie. Działało to super, chyba do momentu kiedy zszedł ten wielki update. Teraz znowu jak się bootuje to trwa to z 30-45 sekund nawet, przy czym przy restarcie ekran bootowania jest widoczny może z 3s jak nie mniej.
Dysk SSD, 8GB ram itd.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na jednym a komputerów z dyskiem SSD miałem tak, że wyłączenie Fast Boot w UEFI paradoksalnie skróciło czas uruchomienia Win10 .
  • Odpowiedz
@tomasz-jablonski: wyłaczam zawsze wieczorem. Restartuje raz na 2/3 dni, ale jak wyłączę np od razu po restarcie i włączę z powrotem to i tak jest tak samo. Wiem czemu pytasz bo czytałem, że nabudowują mu się akieś stosy jak się nie restartuje, ale to nie to

@moo: spróbuję
  • Odpowiedz
@trustME: pytam bo fastboot nie wyłącza kompa tylko hibernuje, więc jeśli nie restartujesz to on jest ciągle hibernowany i wybudzany. u mnie skutkowało to tym, że z czasem działał coraz gorzej, a poza tym nie wszystko zawsze się wybudzało.. a to brak wifi, dźwięku itd. wyłącz fastboot i sprawdź
  • Odpowiedz