[W.....z]

Jeżeli ktoś używa słowa "ciapaty" to jest debilem. Reguła od której nie ma wyjątków. Używanie tego słowa jest papierek lakmusowy inteligencji. Pokażcie mi jedną osobę, jedną, która używa tego słowa i ma więcej niż ~ 80 IQ. Oczywiście nie jest to jedyne tego typu słowo, ale "ciapaty" chyba najskuteczniej przylgnęło do wszelkiego rodzaju przygłupów.

Nie chodzi mi o ciąg przyczynowo - skutkowy, raczej o wyznacznik.

#niepopularnaopinia #bekazprawakow

[W.....z]

@joyko: To są zwykłe obserwacje, rzecz która się po prostu sprawdza.

[W.....z]

@joyko: Jakie badania? Napisałem po prostu to co udało mi się zaobserwować - nikt kto używa tego słowa nie jest godny nazwania średniakiem. Zresztą sam napisałem, że to nie jest relacja przyczyna - skutek. Jesli chcesz żebym poszukał książki "ludzie używający słowa ciapaty to debile" to możesz sobie ogłosić swoje wielkie zwycięstwo, bo pewnie takiej książki jeszcze nikt nie napisał.

[W.....z]

@joyko: Uznam że się myliłem w dniu w którym poznam człowieka używającego tego słowa, który jednocześnie nie jest sebiksem. Nie prędzej.

[W.....z]

@joyko: Jak mam je zweryfikować?

[W.....z]

@joyko: Załóżmy, że ktoś rzeczywiście jest inteligentny. Dlaczego taki ktoś miałby używać tego typu słów?

[W.....z]

@joyko: Możesz sobie przeprowadzić jeśli tak się tym przejąłeś