Wpis z mikrobloga

@annakaczmarska98470: oczywiście, że nie. Jednak jeżeli już sami chcemy hurr durr na wszystkich to i sami przestrzegajmy przepisów. Przejście dla pieszych to nie wyznaczony przejazd dla rowerów.


@dejmjen: no jak dla mnie jest roznica pomiedzy wjechaniem rowerem na przejscie dla pieszych a rozjechaniem kogos, ale co ja tam moge wiedziec, jestem zielonka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@annakaczmarska98470: pewnie, że jest. Chodzi mi tylko o to, by przy wytykaniu komuś nieprzestrzegania przepisów wyciągnąć głowę z dupy i samemu ich przestrzegać, nawet jeżeli chodzi o błahe dla niektórych sprawy, jak przejechanie przez przejście dla pieszych.
@th0r: no jakiś wypadek był dziś między podwisłoczem a drabinianka, chyba solidny bo wszystko stało (30 minut ponoć bez posunięcia się o milimetr obwodnicą) - opowieści z trzeciej ręki

może w końcu kogoś jebnął...