Wpis z mikrobloga

@despiaciu: @enforcer: Tak, zamysł bardzo fajny, realizacja na bardzo dobrym poziomie ale kuleje troszkę gra aktorska (najlepiej wg mnie prezentuje się obergruppenführer John Simth) za to końcówka gdy poznajemy (tak mi sie przynajmniej wydaje) człowieka z wysokiego zamku jest świetna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@despiaciu: Również serial mi przypadł do gustu, chociaż boli ta poprawność polityczna. Słowo "Niemiec" pada w całym sezonie dokładnie 3 razy, gdzie raz jedynie w odniesieniu do ekspresów do kawy (jako przymiotnik). Japońcom natomiast się ciągle obrywa, do tego o SS prawie nie wspominają, a o Kempeitai mówią co chwila.
@HpALc_9000: Jak to nie wspominają o SS? Wspominają tylko mniej, może dlatego że akcja toczy się głownie w stefie buforowej oraz w Stanach Pacyficznych pod zarządem Japonii jednak w drugiej części sezonu coraz więcej dzieje się wokół szefa SS w stanach Johna Smitha a po finale można domyślać się że drugi sezon będzie mocno oparty o jego postać
@hsarz: Chodziło mi o proporcje, nigdzie nie napisałem, że w ogóle nie wspominają (i rozchodzi mi się tylko o samą nazwę organizacji, konkretnie o to jak często pada w dialogach, o nic więcej). I nie opieram się tu na intuicji czy tym ile razy "dosłyszałem", a na danych po przeszukaniu napisów do wszystkich odcinków.
@HpALc_9000: Proporcje są adekwatne do tego w jakich miejscach dzieje się akcja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Logicznym jest przecież, że gdy większość akcji dzieje się na terytorium Japonii to więcej mówić będzie się o Kampeitai
@hsarz: Nie do końca. Słowo "Nazi" pada mniej-więcej równie często co "Japończyk", czyli wspominają o nich, ale prawie nigdy nie nazywają ich Niemcami. O SS również mowa po prostu "Nazi organization", a o członkach "Nazi officer" co najwyżej. Nie mam jakiegoś bólu dupy o to, tylko wytykam coś, co mnie trochę drażni. W książce nie było tego problemu.