Wpis z mikrobloga

@JezusySandala: przy rezerwacji zaznacza się opcję "sprzęt sportowy" i jest jakieś ograniczenie wagowe, chyba 30kg. polecam, aczkolwiek warto mieć trochę większy budżet i przenocować czasem gdzieś pod dachem, np. agroturystyka, bo z tymi namiotami na dziko to raczej kiepska opcja.
@JezusySandala: nie było ich aż tak dużo widać, najwięcej to przy dworcach w miastach, tam spali poprzykrywani różnymi kartonami i szmatami. ale nadal nie były to tysiące. Ciężko przede wszystkim było znaleźć odpowiednia miejsce. Myślę, że w Polsce byłoby z tym o wiele łatwiej, mamy dużo lasów i pól. Tam te tereny wydawały się gęściej zaludnione, mniej dostępne. No i myśliwi - z 3 razy nas obudzili.