[pestis]

Piwo: Diggler Hazelnut Porter z Browaru Kingpin
Ekstrakt: 13,1 % wag.
Alkohol: 5,1 % obj.

Warka ważna do 16.06.2016.
Mała pianka z bardzo-bardzo-bardzo drobnych bąbelków. Jeszcze przed pierwszym łykiem redukuje się do ~0,1 mm zawiesiny.
W aromacie głównie kawa z lekkim kwaskiem. Zapach mało intensywny.
Kolor bliski czarnego, lekko w stronę bardzo ciemnego brązu.
Smakuje jak proszek kakaowo-kawowy z cista z kremem.
Mało orzechowy posmak.
Goryczka kakaowo-czekoladowa.
Po każdym łyku piw, język wydaje się być suchy jakby nasypało się na niego kakao w proszku.
Cierpkie.
Wysycenie średnie, drobno bąbelkowe.
Rachityczny lacing.
Beka się delikatnym gładkim kawowym kwaskiem.

Piwo bez rewelacji, na plus.

Koszt: 8,80 golda - butelka 500 ml bezzwrotna.

[ #piwo #pijzwykopem #craftbeer ]

[polik95]

@pestis: pilem jedno z kingpina i jaj nie urywalo, maja jakies dobre?

[pestis]

pilem jedno z kingpina i jaj nie urywalo

=

zdradziła mnie dziewczyna, wszystkie kobiety to k-wy.

@polik95: od nich najbardziej smakował mi Trubo Geeze

[D.....o]

@pestis: jak za tę cenę, to jednorazowy zakup, bo piwo średnie

[pestis]

@Duze_piwo: nom

[polik95]

@pestis: przetestuje

[Neesh]

@pestis: diggler ssie ale np gezzer z kingpina dobre.

[Unixos]

@polik95: jak lubisz ciemne piwo to turbo geezer jak jasne to mandarinian

[RomeYY]

@pestis: niech zrobia lepiej Turbo Digglera, bo ta 13stka jest smiechu warta jak na portera, najgorsze ich piwo imo

[pestis]

@RomeYY: dokładnie. tez bym przyjął turbo.

[Craft_Chief]

@polik95: mi bardzo smakowało rockandrolla ale piłem jedną z pierwszych warek. Nie wiem jak teraz u nich z trzymaniem jakości.