Wpis z mikrobloga

@Walecdonger: Czystej też próbowałem, trochę słodka w smaku. Niemniej bardziej rozchodzi mi się o kolorowe. Ostatnio miałem szansę porównać paskudną Finlandię żurawinową i Soplicę pigwową, która smakowała jak kompot ʕʔ. Zastanawiam się, czy ta Saska bardziej będzie w stronę Finki, czy Soplicy.
@qps666: Mialem okazje pic w sobote ciroca zurawinowego, nigdy nie pilem smaczniejszej wodki. Jakakolwiek zapoja smakowala gorzej od samej wodki. Finka zurawinowa osobiscie mi nie wjezdza jak smakowa to zawsze bylem fanem gruszkowego absolut