Wpis z mikrobloga

@yeloneck: nie wiesz chyba w jaki sposob przyrasta populacja dzika w porownaniu do wilka oraz jakie wilki mają zaprotrzebowanie na pożywienie. a i czym żywiłyby się dziki, a następnie czym żywiłbyś się Ty?
@yeloneck: bardziej chodzi mi o to że dziki zjadałyby uprawy (ziemniaki, zboża) przez co Ty także nie miałbyś co jeść, no i świenie które zjadasz żywią się paszami których by hmmm nie było.
@yeloneck: poczytaj trochę, zanim zaczniesz się wypowiadać o populacji dzika w Polsce i rzucać porównaniami do wysp ;) O wilkach też. Jasne, możemy tu oba problemy opisać i wytłumaczyć, ale głupio tak się popisywać niewiedzą zabierając głos w temacie ;)
@yeloneck: nie mam chwilowo czasu na elaborat, więc pokrótce:

- dzika jest w Polsce tyle, że jako myśliwi sobie już z tą populacją nie radzimy,

- nawet pomimo zwiększania planów łowieckich (na 2k14 ponad 300k do odstrzału, 30% więcej niż w 2k13, w 2k15 też ponad 300k w planie) - bo fizycznie koła łowieckie i OHZ po prostu tych planów nie wyrabiają,

- mając na uwadze powyższe liczby: na początku wieku
@Daiquiri: dzięki za odpowiedź. Mi tam dzik smakował, dlatego nie jestem przeciwnikiem z uwagi na miłość do tych zwierząt. Nie podoba mi się jedynie to, że ostatnio niektórzy myśliwi zaczęli sobie za bardzo poczynać (1 przypadek oddziałuje na całą społeczność) i zabijają np. psy na wioskach, koty i ogólnie trochę za bardzo im się w głowach poprzestawiało. Druga sprawa to myśliwi, którzy zostali myśliwymi, nie po to, żeby ratować rolników, a
@ImInLoveWithTheCoco: Nie rozumiem bóldupizmu o to "sztuczne dokarmianie" zwierzyny łownej. To sztuczne dokarmianie jest nie tylko jako pomoc dla zwierzyny w ciężkich warunkach, ale także potrzebne aby zatrzymać zwierzynę w lesie a nie żeby wyłaziła na pola jeść uprawy. Co jest jeszcze ciekawe ludzie którzy są przeciw dokarmianiu zwierzyny nie mają nic przeciw dokarmianiu ptaków (gdzie tu sens, gdzie tu logika?).

Rewolwery jak rewolwery, ale ja chciałabym zalegalizowania polowania z łukiem.