Wpis z mikrobloga

Mirki, bylem u rozowegopaska, jej siostra ma narzeczonego, taki przygłup troche, i ja nie pije alkoholu, po prostu nie lubie, ew. czasem lampke szampana, zeby cos swietować. I potem dowiedziałem sie, ze smieszkowal ze mnie, jak mozna nie pic hurr durr, bk, buehhehe, top kek. Czy to normalne? Według mnie, co jak co, ale co do tego, powinno sie uszanowac opinie, i nie komentowac, przynajmniej ja tak robie. Mielisice takie sytuacje? #alkohol #swieta #rodzina #dyskusja
  • 14
@tetris795: oczywiście, #!$%@? go, robi sensację bo ktoś sobie wypił i coś tam gadał. Normalna rzecz, każdemu się zdarza, ja kiedyś odnosiłem 60 letnią sąsiadkę do domu bo była wypita i nie uważam żeby to było coś złego bo wszystko jest dla ludzi. Olej gościa nie jest nic wart.
@trollik: Serio, zdarza mi sie wypić, lampke szampana, lampke wina, ale #!$%@?, co jest fajnego, w chlaniu, zeby sie #!$%@?ć jak swinia? Po prostu, chce przezyc wszystko swiadomie, i miec nad soba kontrole. Wydaje mi sie, ze wysmiewanie ludzi, z jakiegos powodu, to cecha ludzi niespelnionych i niewyksztalconych
@Sartana: tzn wiesz, lampka wina ok, szampan ok, ale inne - nie. Rodzina szanuje, znajomi tez, nawet Ci lekko patologiczni z sztuk walki, jak chodziłem. A ten zdziwiony, jak moge nie spędzać kazdego wekkendu na chlaniu, super rozrywka