Wpis z mikrobloga

Dzisiaj wpadłem do jednej z ciotek ciotki czy jakoś tak, nie ogarniam tamtej rodziny, w odwiedziny, na wigilię. Ogólnie dom piękny, półeczka z drogim winem, beczułka z piwem, pełen zestaw. Akurat przyszedłem z rodziną, kiedy wszyscy inni mi nieznani wychodzili, więc mogłem na luzie się poprzyglądać. Potem z drugiego piętra zeszło parę ludzi, którzy chyba cały czas tam siedzieli. Dokładnie były to jeśli pamiętam 2 kobiety i mężczyzna, na oko po 20 lat. Jedna oczy czarne, w sensie tak pomalowane, włosy czarne, ubranie czarne, na twarzy trochę tapety, ale 9/10 i druga, 8/10 z ubioru jakaś nie wyróżniająca się. Chłopak miał też jakieś 20 lat, śmieszny chłop, podobno ugania się za kobietami. I połączyłem ten zacny dom z jego zacnymi domownikami to zrozumiałem, że znajduję się na wigilii u typowo filmowej idealnej rodziny. Dom bogaty, jedna córka gotyk, druga normalna, obie piękne i jeśli patrzeć obiektywnie przystojny chłopak.. Dodam, że mąż z wąsem Janusza, jednak człowiek mądry, który słucha tylko najlepszej muzyki i żona taka trochę kura domowa,ale rozmowna. Cud miód, nawet fajnie było przez chwilę pobyć u bogaczy ziomków.
#wigilia #coolstory #truestory - Taguje cool story i true story, bo to było miłe przeżycie.
  • 6