Wpis z mikrobloga

Nie ma czegoś takiego jak darmowy seks. Często tutaj na wykopie krytykowani są ludzie, którzy korzystają z płatnego seksu, tak samo jak #rozowepaski które spotykają się za hajs. Zwykle pojawia się argument "jak zdrowy facet może płacić za seks?!".
Załóżmy, że niebieski ma na oku dziewczynę, która mu się podoba i z którą chciałby się przespać. Musi zagadać, spotkać się chociaż te dwa razy, postawić jakieś wino czy drinka, przejść się na spacer, do kina, poświęcić czas na rozmowy. W końcu dojść do celu.

Może też zapłacić i pominąć te wszystkie kroki.

Ale chwila, przecież przy pierwszej opcji również płacił.

Sam jestem w dwóch takich relacjach.
Jedna budowana długo w czasie, dziesiątki rozmów, jakieś tam zaangażowanie, do tej pory spotkaliśmy się trzy razy (nawet mam się do niej wprowadzić po nowym roku) i powiedzmy odtąd mam już ten seks "gratis". Ale to tylko pozorne gratis, co wyjaśniłem wyżej.
Druga relacja (opisywana tutaj ) tomłoda, śliczna 18-stka, której zaproponowałem spotkania za prezenty i drobną kasę. Przemyślała to i zgodziła się, jesteśmy po pierwszym spotkaniu w hotelu. Bez żadnego kina, rozmów, spacerów. I jest bardzo fajnie i mi i jej.

Tylko tak naprawdę obie relacje kosztują.

#seks #niepopularnaopinia #truestory
  • 29
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: To powiedz tej pierwszej, że robisz to tylko dla seksu :P bo normalna dziewczyna nie spotyka się z kimś tylko dla seksu, ale dla jakiegoś późniejszego związku :P to daje ci zaangażowanie emocjonalne itd. Nie ma co porównywać w ogóle. Jak tobie tylko o seks chodzi to chyba normalne, że lepiej na dziwkę pójść, nie rozumiem, ani po co się przejmujesz innymi ludźmi, ani po co manipulujesz normalnymi dziewczynami...Trudno też
  • Odpowiedz
@chwila: spoko, z pierwszą mam sytuację dogadaną. Związku z tego nie będzie, ale jesteśmy dobrymi kumplami z benefitami, mamy też razem zamieszkać.

O seks chodzi mi tylko z tą drugą, bo dzieli je intelektualna przepaść.
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: Nie rozumiem, czemu związku z tego nie będzie?:D czego ci brakuje albo jej?:D Będziecie mieszkać ze sobą mieć seks, to zamknie wam drogę do znalezienia kogoś innego, z kim być może będziecie chcieli się związać :P Jak wam dobrze razem, to czemu nie można być razem?
  • Odpowiedz
@lokibb: facebook

@Crisu: 8/10, nie ja jeden to stwierdziłem że są bardzo ładne. Tylko zupełnie inne są. Pierwsza jest mądra, studentka UW, blondi, a druga... No wolę nie pisać, ale głupiutka :3 ale za to urocza.
  • Odpowiedz
@chwila: czemu związku z tego nie będzie? Hm, zasadniczo może nawet i być. Ale nie pokochamy się. Ona mnie nie kocha ani ja jej. Trochę to pokomplikowane, taki wspólny friendzone tylko, że z seksem? Czyli zwyczajne fuck friendz.
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: a skąd wiesz, że się w niej nie zakochasz? Jakie wady ma, że nie chcesz być z nią normalnie w związku? Ja cie zapewniam, że kobiety zazwyczaj nie sypiają z kimś z kim nie mogły by być w związku, a na pewno tez nie zaczynają mieszkać, zeby sobie zamknąć drogę do jakichkolwiek facetów :) tez ta pewność, że na pewno nic nie czuję do niej, ale moge ja ruchać i
  • Odpowiedz